Skip to main content

CD Projekt wypłaci 7,5 mln zł, nie chce walki sądowej w sprawie Cyberpunk 2077

Zawarto ugodę z amerykańskimi inwestorami.

AKTUALIZACJA: W przesłanym nam oświadczeniu CD Projekt precyzuje, że powodem pozwu nie była „niska jakość Cyberpunk 2077”, a ustalenie, czy CD Projekt naruszył przepisy federalne, między innymi poprzez wprowadzania inwestorów w błąd: „Pozywający domagają się ustalenia na drodze sądowej czy działania Spółki i jej Członków Zarządu związane z premierą gry Cyberpunk 2077 stanowiły naruszenie przepisów federalnych, poprzez między innymi wprowadzenie inwestorów w błąd doprowadzając tym samym do powstania strat po ich stronie.”

Oryginalna wiadomość:

CD Projekt poinformował o podpisaniu „wiążącego porozumienia” z amerykańskimi inwestorami, którzy wytoczyli przeciwko firmie pozew zbiorowy w związku z niską jakością Cyberpunk 2077.

W ramach zawartej ugody polska spółka wraz ze swoim ubezpieczycielem zobowiązała się do wypłaty łącznej kwoty w wysokości 1,85 miliona dolarów, czyli około 7,5 miliona złotych.

Negocjacje zakończono wczoraj, 15 grudnia. Przedstawiciele CD Projektu w wystosowanym komunikacie podkreślili, że podpisanie porozumienia „nie oznacza przyznania się do jakiejkolwiek winy” przez firmę.

Zobacz na YouTube

Spółka wymienia kilka powodów podjętej decyzji. Ugodę zawarto ze względu na koszty i czas prowadzenia postępowania w USA, akceptację warunków przez ubezpieczyciela, rekomendację prawników i „powszechną praktykę rynkową funkcjonującą w Stanach Zjednoczonych” w tego typu sprawach.

CD Projekt zaznacza, że porozumienie musi zatwierdzić jeszcze amerykański sąd - odpowiedni wniosek powodowie złożą najpóźniej 13 stycznia 2022 roku.

Jak zauważył serwis Stockwatch, zawarta ugoda została pozytywnie odebrana przez rynek - dzisiejszą sesję na warszawskiej giełdzie firma rozpoczęła od wzrostu wartości akcji w wysokości 3 procent.

Przypomnijmy: CD Projektowi zarzucano brak informacji przedpremierowych o stanie jakościowym Cyberpunk 2077 na PS4 i Xbox One, co w opinii pozywających było efektem dużej liczby błędów technicznych.

Zobacz także