Cena pełnej wersji kosmicznego symulatora Elite: Dangerous ustalona na 50 euro
Są też bonusy dla preorderów.
David Braben ze studia Frontier Developments zapewniał w ostatnim wywiadzie z Eurogamerem, że kosmiczny symulator Elite: Dangerous zadebiutuje na PC jeszcze w tym roku. Doniesieniom wiarygodności dodaje fakt, że ogłoszono cenę pełnej wersji produkcji i dodatki do preorderów.
Za podstawową edycję zapłacimy w Europie 50 euro (ok. 210 zł). Mowa tu o dystrybucji cyfrowej na stronie producenta w dniu premiery. Tytuł nie ma jeszcze polskiego dystrybutora.
Już teraz składać można zamówienia przedpremierowe. Edycja Elite Dangerous Mercenary jest tańsza (40 euro - ok. 170 zł) i gwarantuje szereg cyfrowych prezentów, takich jak dodatkowy statek, zestaw naklejek i farb na jednostki oraz poradnik i zestaw z grafikami koncepcyjnymi. Te bonusy otrzymają także gracze, którzy wcześniej wspierali produkcję podczas zbiórek pieniędzy.
Elite: Dangerous ukaże się na komputerach Mac w trzy miesiące po debiucie na PC. A co z konsolami?
- Oczywiście myślimy o tym - przyznał Braben w rozmowie z Eurogamerem. - Nasze studio od lat wydaje tytuły konsolowe, a na Gamescomie zapowiedzieliśmy właśnie nową pozycję [Screamride - dop. red.]. Jesteśmy dużą firmą, a nasze narzędzia i technologia są dojrzałe. Wyprodukowaliśmy Zoo Tyccon w ubiegłym roku bazując na tej samej technologii, co teraz. Głupotą byłoby nie rozważać konsol.
Klasyczne Elite zostało wydane w 1984 roku na mikrokomputery BBC. Elite uznawane jest za jednego z prekursorów całego gatunku trójwymiarowych symulatorów kosmicznych. Kampania na Kickstarterze, w której zbierano pieniądze na nową odsłonę serii, zakończyła się powodzeniem w styczniu tego roku.
Poniżej znaleźć można telewizyjną reklamę Elite: Dangerous.