Cheaterzy w Call of Duty mają teraz halucynacje. Kolejna kara od Activision
Kto jest prawdziwy, a kto nie?
System Ricochet, wykrywający i usuwający oszustów w Call of Duty Warzone 2.0 i Modern Warfare 2, powiększa wachlarz narzędzi służących nękaniu cheaterów. Osoby korzystające z niedozwolonego oprogramowania będą mieć teraz halucynacje.
Nowa kara od Activision generuje w grze cheaterów postacie-wabiki, które mają odwrócić ich uwagę i... wywołać frustrację. Nie są to prawdziwi gracze, tylko fałszywki, które odtwarzają ruchy jakiegoś zawodnika na mapie, aby wyglądać naturalnie i nie wzbudzać podejrzeń. Uczciwi gracze nie widzą tych postaci.
Niedozwolone oprogramowanie widzi wabiki jako prawdziwych graczy, np. wyświetla informacje nad głową lub - w przypadku aimbota - przyciąga celownik do celu - więc oszust nawet nie spodziewa się, że padł ofiarą sztuczki deweloperów.
Na blogu opisującym nowość Activision tłumaczy, że halucynacje mogą być wykorzystywane na dwa sposoby: albo w formie kary dla potwierdzonego cheatera, albo w formie testu dla gracza, którego podejrzewa się o zakazane sztuczki. W tym drugim przypadku interakcja z wabikiem w nieodpowiedni sposób (np. z pomocą aimbota) może potwierdzić, że na serwerze jest oszust.
Halucynacja to jedna z wielu metod pastwienia się nad cheaterami w Warzone 2.0 i Modern Warfare 2. Ricochet potrafi zabrać takim osobom broń, znacznie ograniczyć obrażenia zadawana innym graczom czy włączyć niewidzialność dla wszystkich innych graczy z perspektywy przyłapanej osoby.
Dlaczego twórcy natychmiast nie banują cheaterów, tylko zostawiają ich przez pewien czas na serwerach w tych dziwnych warunkach? Activision twierdzi, że pozwala to Ricochetowi zbierać „cenne informacje, które pomogą walczyć z takim zachowaniem w przyszłości”.