Chmura Xboxa trafi do autonomicznych taksówek? Reportaż Top Gear pokazuje całkiem nowy interfejs
Na razie w prototypowym aucie.
Wygląda na to, że inicjatywa Microsoftu, aby platforma Xbox i jej gry były dostępne „wszędzie”, nabiera coraz większych zasięgów. W niedawnym materiale od redakcji kultowego programu motoryzacyjnego Top Gear mogliśmy zobaczyć całkiem nowy interfejs aplikacji na desce rozdzielczej autonomicznych taksówek.
Jak informuje serwis VGC, reportaż brytyjskiego programu skupiał się wokół prototypu samojezdnej taksówki marki Verne - nowej fimy założonej przez Mate’a Rimaca, czyli prezesa Bugatti. Na wprost przednich siedzeń nie znajdziemy kierownicy czy innych elementów sterujących, a zamiast tego widzimy szeroki, 43-calowy ekran. Według założeń ma on „zapewniać wrażenie, jakbyś był w swoim salonie”.
Co ciekawe jednak, na materiale przez chwilę możemy zobaczyć uruchamianie aplikacji Xbox, a także nieznany wcześniej interfejs. Centralną część menu zajmują duże, nakładające się na siebie „kafelki”, które możemy najpewniej przesuwać na boki, aby wybrać interesującą nas grę: w tym wypadku widać tam The Finals, Fortnite oraz Halo Infinite.
Po lewej stronie od ikon gier znajduje się wąskie menu. Ciężko na nagraniu dostrzec konkretne napisy, ale zapewne służy ono do przełączania się między zakładkami, takimi jak biblioteka Game Pass, Centrum Wiadomości czy udostępnione zrzuty ekranu i klipy. Z kolei po prawej stronie znajdziemy nieco szersze pole, podające dodatkowe informacje o zaznaczonej grze: procent zdobytych osiągnięć, statystyki gry czy możliwe do odblokowania nagrody.
Nie wiadomo niestety, czy nowy interfejs zostanie użyty np. na klasycznych konsolach, czy też został przygotowany specjalnie na potrzeby prezentacji prototypu Verne. Być może taka bardziej kompaktowa wersja aplikacji mogłaby zostać użyta na handhealdzie z małym ekranem. Prezes działu Xboxa Phil Spencer w niedawnym wywiadzie dla IGN zasugerował, że stworzenie „kieszonsolki” byłoby logicznym krokiem dla jego firmy.