CI Games zadowolone ze sprzedaży Sniper Ghost Warrior 3
Wkrótce ruszą prace nad Lords of the Fallen 2.
CI Games ujawniło prognozy związane z wynikami finansowymi za trzeci kwartał bieżącego roku rozliczeniowego. Firma przewiduje, że w omawianym okresie osiągnie przychody na poziomie 17,7 mln zł, zaś zyski wyniosą 3,6 mln zł.
Ostateczne dane spółka zaprezentuje w przyszłym miesiącu - 22 listopada.
Wydawca podkreśla, że dobre wyniki zawdzięcza przede wszystkim wydanej w kwietniu strzelance Sniper Ghost Warrior 3. Produkcja odpowiada podobno za 90 procent wygenerowanych przychodów.
- Jesteśmy zadowoleni z poziomu sprzedaży, jest nieco lepsza niż oczekiwana po premierze - tłumaczy prezes CI Games, Marek Tymiński (dzięki, Puls Biznesu).
- Z kilku istotnych rynków napłynęły dodatkowe zamówienia, najwięcej z USA. W magazynach zabrakło wersji na konsolę PS4, a na Xbox One zostało nam w USA niewiele. Obecnie trwa produkcja kilkudziesięciu tysięcy sztuk gry na obie platformy - wyjaśnia dodaje.
Słowa menedżera wydają się o tyle istotne, że tuż po debiucie osiągnięte przez gry wyniki były poniżej oczekiwań firmy. W maju ujawniono, że tytuł rozszedł się w nakładzie 250 tysięcy egzemplarzy.
W ubiegłym miesiącu poinformowano jednak, że przed końcem czerwca do sklepów wysłano łącznie 748,52 tys. sztuk. Strzelanka radzi sobie więc nieco lepiej niż na samym początku.
Aktualnych danych na temat sprzedaży na razie nie podano. Po raz kolejny podkreślono jednak, że większość kopii - ponad 60 procent - klienci kupili w wersji fizycznej. Coraz większą popularność zyskują jednak edycje cyfrowe.
CI Games obecnie przygotowuje się do rozpoczęcia prac nad kolejnym istotnym dla firmy projektem - Lords of the Fallen 2. Przewiduje, że produkcja ruszy w ciągu kilku najbliższych miesięcy. Na razie trwają rozmowy z potencjalnymi partnerami, którzy mogliby zająć się przygotowaniem tytułu.
Niedawno wydawca ujawnił, że zamierza koncentrować się na mniejszych, a co za tym idzie, tańszych pozycjach. Tymiński zdradza jednak, że budżet gry będzie zbliżony do tego z poprzedniej części serii, czyli wyniesie około 30 mln zł.
Podobną sumę spółka zamierza przeznaczyć na tajemniczą „taktyczną strzelankę”. Projekt, nad którym prace rozpoczęły się latem, wykorzysta rozwiązania opracowane z myślą o Sniper Ghost Warrior 3, co obniży koszty.
- Artystycznie i pod względem treści będzie to zupełnie nowa gra. Chcemy, żeby wprowadziła nową jakość do naszych tytułów wojennych - wyjawia menedżer.
W samym CI Games doszło w minionych miesiącach do znacznych przetasowań. Wielu dotychczasowych pracowników odeszło, a część wydawca sam zwolnił. Tymiński podkreśla, że jest to „naturalny proces” występujący po ukończeniu projektu pokroju Sniper Ghost Warrior 3.
- Od maja zatrudniliśmy jednak ponad 40 osób, w tym specjalistów z dużym doświadczeniem w produkcji gier. Wymieniliśmy prawie cały zespół odpowiedzialny za testowanie - tłumaczy.
Szef firmy o zmianach w dziale kontroli jakości wspomniał zapewne nieprzypadkowo. Najnowszą część snajperskiego cyklu trapiło szereg zróżnicowanych błędów i usterek, które umknęły osobom odpowiedzialnym za sprawdzanie gry.
Natomiast szeregi CI Games zasilił między innymi Andre Persson, który do tej pory zajmował się kwestiami marketingowymi w europejskim Bandai Namco.
Polska spółka dotychczas przygotowała dwie produkcje mobilne, które były specjalnymi odsłonami serii Sniper Ghost Warrior i Lords of the Fallen. Tymiński wyjawia jednak, że nie ma w planach kolejnych projektów na smartfony i tablety.