CI Games zmniejsza straty; otrzyma odszkodowanie od Bandai Namco
„Okrągłe” 2,3 mln dol.
Studio CI Games z Warszawy w pierwszych dziewięciu miesiącach roku wygenerowało stratę na poziomie 7,4 mln zł, w porównaniu z 20,2 mln zł straty w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Najnowszy raport finansowy podaje wyniki także za trzeci kwartał (lipiec - wrzesień), w którym wydawca Lords of the Fallen także zdołał zmniejszyć straty - z 4,6 mln zł „pod kreską” teraz i 6,9 mln zł w 2014 roku.
Co interesujące, sytuacja finansowa firmy zmieni się w znaczącym stopniu, gdy amerykański oddział Bandai Namco wypłaci 2,3 mln dolarów odszkodowania w ramach „pozasądowej ugody” obu firm.
Mowa o sprawie z końca lipca tego roku, gdy CI Games zdecydowało się wypowiedzieć umowę dotyczącą dystrybucji gier Enemy Front i Lords of the Fallen w Ameryce Północnej, Środkowej i Południowej, za co odpowiadało właśnie Bandai Namco.
Pozwana firma miała nieuczciwie zawyżyć „rezerwy na przyszłe redukcje cen”, odejmując je następnie od wielkości sprzedaży, na czym traciło polskie studio.
Problemem wpływającym na wyniki CI Games jest oczywiście brak znaczących premier. Ostatnia większa gra - Lords of the Fallen - debiutowała w październiku ubiegłego roku. Obecnie finansowane są prace nad sequelem tego tytułu, a także nad Sniper: Ghost Warrior 3.
Pomimo rozwoju tych projektów udało się zmniejszyć straty, co wyraźnie spodobało się inwestorom - cena akcji spółki na giełdzie w Warszawie rośnie dzisiaj nawet o 10 procent. Nie bez znaczenia jest zapewne perspektywa odszkodowania, które Bandai Namco musi wypłacić w 20 dni od sfinalizowania umowy.
Nudzisz się? Zobacz także: