Cities: Skylines 2 zadziała od dziś lepiej, ale na razie nie w Game Passie
Niektórzy muszą poczekać dłużej.
Zgodnie z obietnicami, Cities: Skylines 2 otrzymało dużych rozmiarów patch, który powinien rozwiązać część problemów z wydajnością gry. Z poprawek nie skorzystają na ten moment abonenci Game Passa.
„Dziś wydaliśmy pierwszą z kilku łatek poprawiających wydajność w Cities: Skylines 2. Chociaż nie rozwiązuje ona wszystkich znanych nam problemów, chcieliśmy wprowadzić te usprawnienia jak najszybciej. Niestety, aktualizacja jest dziś dostępna tylko dla wersji gry na Steamie. Dokładamy wszelkich starań, aby jak najszybciej udostępnić ją w Microsoft Store” - napisali twórcy w komunikacie.
Jak czytamy w opisie aktualizacji, gracze mogą liczyć na płynniejszą rozgrywkę w wyższej rozdzielczości, mniejszą częstotliwość występowania crashy oraz drobne poprawki w oprawie graficznej. „Nasz zespół ciężko pracuje nad jak najszybszym wprowadzeniem kolejnego pakietu poprawek i ulepszeń. Dziękujemy za cierpliwość!” - dodano w podsumowaniu.
Studio Collosal Order nie ujawniło terminu, w którym aktualizacja trafi do wersji gry w Microsoft Store, a więc i w abonamencie Game Pass. Wiadomo na pewno, że w planach są kolejne łatki, by gracze nie byli skazani wyłącznie na zalecenia „obniżenia ustawień graficznych”. Twórcy nie ukrywają jednak, że zagwarantowanie rozgrywki w 60 FPS nigdy nie było ich celem.
„Po prostu nie wierzymy, że ustalenie celu na 60 klatek na sekundę przyniesie długoterminowe korzyści, zwłaszcza że napotykamy wyzwania związane z renderowaniem zarówno przy oddalonej kamerze, jak i z bliska” - przyznali.
Co najciekawsze, gra cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem nawet mimo problemów z optymalizacją. Statystyki strony SteamDB pokazują, że w ciągu ostatniej doby grało nawet 77 tysięcy graczy jednocześnie, a dodać do tego należy jeszcze subskrybentów Game Passa. Wciąż wypadałoby jednak poprawić średnią ocen na Steamie, które aktualnie pozostają „mieszane”.