Cliff Bleszinski już nigdy w swojej karierze nie stworzy klasycznej gry na płycie
Liczy się „środowisko sieciowe” w stylu Rust.
Były producent w Epic Games, odpowiedzialny w przeszłości za Unreal i Gears of War, Cliff Bleszinski zapowiedział, że już nigdy w swojej karierze nie stworzy „klasycznej” gry, rozprowadzanej na płytach.
W najnowszej rozmowie z serwisem Gamasutra wyjaśnił, że bliżej mu teraz do produkcji cyfrowych, gdzie dużo łatwiej o bezpośredni kontakt z graczem, a czasy tradycyjnych wydawców i producentów dobiegają końca.
- Martwa jest ta cała „stara gwardia”, z okładką w Game Informerze i ogłoszeniem na E3 - przyznał. - Nigdy w swojej karierze nie stworzę już klasycznej gry na płycie, a na E3 starają się przyciągnąć kupców z Targetu i Walmartu [popularne w USA sieci sklepów - dop. red].
Bleszinski przyznaje, że wciągnęło go ostatnio Rust, dostępne w programie Early Access na Steamie. Produkcja jest w opinii producenta idealnym przykładem współczesnego środowiska sieciowego.
- Nie chodzi o „nowe doświadczenie”. W tych grach doświadczenie jest kompletnie do niczego, ale to nie przeszkadza - tłumaczył. - Minecraft ma dla nas dwie lekcje: wydaj grę wcześniej i rozwijaj ją. Jakiś dzieciak nagra film, gracze zaczną wzajemnie się uczyć. Nie potrzeba napisów „wciśnij A, by podskoczyć”.
W ubiegłym roku Bleszinski przyznał, że jego ambicją jest stworzenie klasycznej strzelanki na PC, z potyczkami rozgrywanymi na zamkniętych arenach. Dlaczego jednak zdecydował się zacząć wszystko od nowa?
- Nie chcę, by Gears definiowało mój cały dorobek - przyznał. - Ta seria jest ceniona i dostarcza zabawy, ale chcę wierzyć, że moja kreatywność na tym się nie kończy.