Clockwork Revolution czerpie inspiracje z dwóch legendarnych RPG

Dyrektor projektu Clockwork Revolution w studiu inXile ma za sobą interesującą karierę w studiu Troika Games. Chad Moore - o nim mowa - ujawnił, że jego najnowsza produkcja czerpie inspiracje właśnie z zasłużonych klasyków.

„Dzięki głębokiemu budowaniu świata, wciągającej narracji, zaawansowanym systemom RPG, wciągającej rozgrywce i reagowaniu na poczynania gracza, zawsze opisuję Clockwork Revolution jako owoc miłości Arcanum oraz Vampire: The Masquerade - Bloodlines” - napisał na Twitterze.

Wymienienie dwóch wspomnianych pozycji przyśpieszy zapewne bicie serca u wszystkich miłośników gatunku RPG. Co istotne, Chad Moore zapewne doskonale pamięta oba te projekty, ponieważ je współtworzył. W pierwszym jako programista, w drugim - jako scenarzysta i główny grafik odpowiedzialny za postacie, co świadczy zapewne o szerokim spektrum talentów.

„W 1998 roku zacząłem pracować nad Arcanum z Jasonem Andersonem. Był to unikatowy tytuł, rozgrywający się w głębokim, steampunkowym świecie” - dodaje deweloper. „Powrót do tego gatunku i ponowne połączenie sił z Jasonem (i Brianem Fargo) nad Clockwork Revolution po niemal 25 latach to jeden z najjaśniejszych momentów mojej kariery”.

Jason D. Anderson to inny zasłużony weteran Interplay i Troika Games, a ostatnio pracownik InXile Entertainment. Brian Fargo to założyciel nie tylko Interplay, ale także inXile. Jak widać, w jednym miejscu zebrano więc sporo doświadczonych twórców klasycznych RPG.

Arcanum: Of Steamworks and Magick Obscura - jak brzmi pełny tytuł - ukazało się w 2001 roku i choć odniosło komercyjny sukces, to dzisiaj jest już raczej zapomniane. Głównym problemem, powtórzonym później w jeszcze większym stopniu w Vampire: The Masquerade, było nagromadzenie błędów, które psuły zabawę.

Tymczasem Clockwork Revolution zapowiedziano na niedawnej imprezie Microsoftu. Akcja toczy się w mieście Avalon. Gracze natykają się na tajemniczy wynalazek - Chronometer, który pozwala podróżować w przeszłość - i dowiadują się, że metropolia została starannie „zaprojektowana” przez bezwzględną Lady Ironwood, właśnie poprzez zmianę biegu wydarzeń historycznych.