Skip to main content

Co na to Gotham Knights? CS:GO działa w 4000 FPS

Nie potrzeba do tego PC z 3022 roku.

W sieci rozgorzała dyskusja na temat liczby klatek na sekundę w grach, a tymczasem ktoś uruchomił Counter Strike: Global Offensive w ponad 4000 FPS.

Wszystko zaczęło się od twórców Gotham Knights, którzy zdecydowali, że gra w wersji na konsole nowej generacji będzie zablokowana na 30 klatkach animacji na sekundę i nie zaoferuje trybu wydajności. Oburzyło to część graczy, którzy liczyli na upowszechnienie się standardu 60 FPS, a być może i 120 FPS.

Internet pęka w szwach od dyskusji, w których jedni przekonują drugich, że 60 FPS to absolutne minimum lub wręcz przeciwnie - że mało kto w ogóle zauważa różnicę między 30 a 60 klatkami. Po której ze stron - jeśli w ogóle - byście się nie opowiadali, to osiągnięcie pewnego gracza trzeba docenić. Youtuber 3kliksphilip opublikował film, na którym osiąga ponad 4400 klatek na sekundę w CS:GO.

Counter Strike: Global Offensive ma już swoje lata, ale nadal pozostaje w czołówce najpopularniejszych gier, a uruchomienie tej pozycji w tak zawrotnej liczbie klatek na sekundę wymaga nie lada „potwora”. 3kliksphilip zbudował PC w oparciu procesor Intel Core i9 13900K, kartę graficzną Nvidia GeForce RTX 4090 oraz 64 GB pamięci RAM DDR5 (5600 Mhz).

Autor nagrania maksymalnie obniżył wszelkie możliwe ustawienia gry, a nawet wyłączył HUD czy boty, by zaoszczędzić jak najwięcej mocy obliczeniowej. Jego celem było osiągnięcie 1000 klatek na sekundę, ale wkrótce udało mu się znaleźć miejsce na mapie Safehouse, gdzie średnia liczba FPS osiągnęła 2354.

Najwyższy wynik odnotował jednak na mapie Baggage, gdzie w pewnej chwili płynność animacji skoczyła do zawrotnych 4221 FPS. Wynik ten udało się dodatkowo podbić do 4486,32 FPS po wyłączeniu licznika klatek i przejściu na zewnętrzne narzędzie oraz po zainstalowaniu kilku plików konfiguracyjnych, które poprawiają wydajność.

Zobacz także