Skip to main content

Co po Dragon Age: The Veilguard? BioWare zasugerowało, o czym może opowiedzieć sequel

Jeśli w ogóle powstanie.

BioWare zaangażowało wszystkie swoje siły do prac nad Mass Effect 5, ale nie oznacza to, że studio nie myśli o przyszłości serii Dragon Age. Twórca The Veilguard zdradził, o czym mógłby opowiedzieć potencjalny sequel.

Brzmi to dosyć zaskakująco, ponieważ standardowy finał The Veilguard, osiągany przez większość graczy, nie zaoferował szerokiego pola do interpretacji. Największy konfikt, rozbudowywany jeszcze w Inkwizycji, dobiegł końca, więc czym miałby zająć się kolejny protagonista?

Sugestia pojawiła się w sekretnym zakończeniu gry. Jeśli udało nam się spełnić odpowiednie warunki, po napisach końcowych wyświetlała się scenka przedstawiająca grupę zakapturzonych postaci obserwujących najważniejsze wydarzenia z poprzednich odsłon.

Zobacz na YouTube

Reżyser kreatywny gry, John Epler, potwierdził w rozmowie z IGN, że w sekretnej cutscence zobaczyliśmy frakcję Egzekutorów. Nie pojawili się oni bezpośrednio w żadnej grze, ale lore uniwersum zakłada, że reprezentują tajemnicze siły z obcego kontynentu. O ich działaniach mogliśmy usłyszeć w trakcie działań przy wojennym stole w Inkwizycji.

Nie wnikając w to, co może przynieść przyszłość - ich celem jest usunięcie elfich bogów z planszy” - mówił reżyser. „Bogowie byli najpotężniejszymi siłami w Thedas. Niezależnie od tego, jakie są ich plany, kolejna znacząca magiczna siła w grze będzie stanowić pewną przeszkodę”.

Epler zdradził, że na przestrzeni kilku dekad, w których rozgrywały się cztery odsłony cyklu, Egzekutorzy pozostawali w cieniu, z dala od kłopotów i konfliktów. „Powoli zaczynasz rozumieć, co się dzieje. Niekoniecznie dlatego, że jakaś grupa przejmuje nagle kontrole nad królestwami czy armiami. Chodzi raczej o, że ktoś widzi nadchodzący »endgame« i się do niego przygotowuje” - wyjaśnił.

Jest tylko jeden problem: szansę na to, że Dragon Age 5 zadebiutuje jeszcze w tej dekadzie, są znikome. Zapytany o to, czy Egzekutorzy faktycznie odegrają ważną rolę w potencjalnym sequelu, Epler odpowiedział krótko: „nigdy nie mów nigdy”.

Zobacz także