Co stanie się z Joelem w drugim sezonie „The Last of Us”? Odpowiedź nie jest prosta

Współtwórca „The Last of Us” zabrał głos w sprawie losów Joela w drugim sezonie serialu. Wypowiedział się także sam Pedro Pascal, odtwórca głównej roli. Temat tylko pozornie wydaje się być prosty.

Uwaga na spoilery z The Last of Us Part 2 poniżej!

Pierwszy sezon serialu HBO wiernie trzymał się wydarzeń przedstawionych w grze, więc można zapewne spodziewać się, że w drugim sezonie będzie podobnie. Wydaje się jednak, że nie wszystko zostało jeszcze przesądzone.

Jak wiedzą wszyscy miłośnicy dorobku studia Naughty Dog, Joel ginie już w akcie otwierającym The Last of Us Part 2, brutalnie zamordowany przez Abby, mszczącą się tym samym za śmierć swojego ojca, chirurga z pierwszej części serii.

Pedro Pascal w gry nie grał, lecz zapewnia, że zdaje sobie sprawę z takiej sytuacji. Pomimo perspektywy utraty pracy, wydaje się opowiadać za podejściem, z którym zgodziłaby się zapewne większość fanów.

- Nie miałoby sensu tak wiernie podążać za wydarzeniami z pierwszej gry tylko po to, by nagle znacząco zboczyć ze ścieżki. Taka jest moja szczera odpowiedź - przyznał aktor w rozmowie z magazynem Esquire. - Jeśli rzeczywiście odtworzą to w serialu, to nie wiem, czy jestem na to emocjonalnie gotowa - dodała Bella Ramsey, wcielająca się w Ellie.

Pewne ziarno niepewności - być może celowo - zasiał za to Craig Mazin, czyli showunner serialu i scenarzysta większości odcinków. To właśnie on ma najwięcej do powiedzenia w temacie tego, jaki kształt ostatecznie przybierze drugi sezon produkcji.

- Powinno być już dość oczywiste dla każdego, że nie obawiam się zabijania postaci. Ale warto także pamiętać, że Neil i ja nie czujemy się ograniczeni przez materiał źródłowy - powiedział, mając na myśli Neila Druckmanna z Naughty Dog, scenarzystę gier i drugiego producenta serialu.