Co z drugim sezonem „Sandman”? Neil Gaiman uspokaja fanów
Los produkcji zależy od apetytu łasic.
Fani serialu „Sandman” - poruszeni niedawnymi decyzjami Netflixa - zaniepokoili się o przyszłość produkcji. Neil Gaiman postanowił więc ukrócić plotki o potencjalnym anulowaniu zeszłorocznego hitu.
Porzucenie serialu „1899” przez Netflixa wywołało wśród internautów sporo obaw. Wielu zmartwiło się o losy innych produkcji platformy, w tym między innymi „Sandmana” - popularnej produkcji fantasy na podstawie twórczości Neila Gaimana.
Autor komiksów i jednocześnie producent serialu postanowił osobiście uspokoić zaniepokojonych fanów. Zapytany w serwisie Tumblr o to, czy drugi sezon faktycznie jest „bezpieczny”, odpowiedział żartobliwie:
„Zdefiniuj »bezpieczny«. Netflix może zbankrutować przed premierą »Sandmana«. Nowa, straszna epidemia może zaatakować świat i doprowadzić do ponownej kwarantanny. Aktorzy mogą zostać pożarci przez łasice i serial zostanie wtedy anulowany. Ale jeśli Netflix nadal będzie istnieć, nic niespodziewanego i tragicznego, co mogłoby odciąć nas od świata, się nie wydarzy, to zobaczycie więcej »Sandmana«”.
Wygląda więc na to, że fani komiksów nie mają powodów do obaw. Oczywiście każde z wymienionych nieszczęść może się ostatecznie wydarzyć. Reżyser zdaje się być jednak bardzo pewny tego, że serial doczeka się kontynuacji.
W ramach przypomnienia, „Sandman” zadebiutował na platformie Netflix w sierpniu 2022 roku. Tytuł spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem widowni i aktualnie może pochwalić się wynikiem 87 punktów w serwisie Rotten Tomatoes. W produkcji znajduje się już drugi sezon opowieści, data premiery pozostaje jednak nieznana.