CoD: Black Ops 3 pozwoli przejść misje kampanii w dowolnej kolejności
Większy wybór dla graczy.
Studio Treyarch postawiło na nieco inne podejście w Call of Duty: Black Ops 3 - wszystkie misje kampanii fabularnej są odblokowane od samego początku.
Oznacza to, że - jeśli chcemy - możemy zacząć od ostatniego zadania, natychmiast po zaplanowanej na 6 listopada premierze produkcji. Dlaczego? Twórcy tłumaczą, że chcą dać graczom większy wybór.
- System odblokowywania misji to archaiczne rozwiązanie z czasów, gdy tworzyliśmy gry w garażach - uważa reżyser kampanii, Jason Blundell.
- Konsumenci są teraz bardziej dojrzali, a o nasze zainteresowanie konkuruje dużo więcej rzeczy. Być może któryś z graczy ukończy poziom pierwszy i drugi, a ktoś w pracy powie następnego dnia, że misja czwarta jest szczególnie udana, więc może do niej przeskoczyć. No i dobrze, to jego wybór.
Oczywiście możliwość przeskoczenia od razu do zakończenia oznacza spoilery, ale Blundell nie jest tym zaniepokojony, porównując grę do popularnego serialu House of Cards - wszystkie odcinki ukazują się jednocześnie.
- Jeśli ktoś zobaczy koniec, będzie chciał zrozumieć więcej - mówi deweloper. - Gdy Netflix publikuje wszystkie odcinki House of Cards, czy oglądający zaczynają od końca? Oczywiście można tak zrobić. I dobrze. Widzowie sami decydują.
Blundell odniósł się także do ostatniego ogłoszenia Activision: Black Ops 3 pozbawione będzie kampanii fabularnej na konsolach PlayStation 3 i Xbox 360.
Posiadacze sprzętu starszej generacji będą musieli zadowolić się trybem sieciowej rywalizacji oraz kooperacyjnym eksterminowaniem zombie.
Problemem jest fakt, że tegoroczna kampania w Call of Duty także stawia na współpracę maksymalnie czterech osób, co jest nowością w serii i sporym obciążeniem dla konsol.
- Gdy tworzę grę, chcę zaoferować konkretne emocje - wyjaśnia reżyser kampanii. - Chcę, by gracze doświadczyli tego, co widzę na ekranie i nad czym pracujemy wspólnie z zespołem. Częścią moich obowiązków jest więc upewnienie się, że wykorzystujemy wszystkie dostępne moce, energię i pamięć.
- My, w Treyarch, zajmujemy się tylko PlayStation 4 i Xbox One. Zaczęło docierać do mnie, że na sprzęcie poprzedniej generacji trzeba będzie wyciąć to i owo w celu polepszenia wydajności... Z czysto samolubnego punktu widzenia całkowicie zgadzam się z decyzją Activision o wycięciu kampanii, ponieważ nie chcę, by gracze dostali gorsze doświadczenie.
- Produkcja zajęła nam trzy lata - dodaje. - Nie chciałbym, żeby ktoś dostał coś niezgodnego z naszą wizją. Brzmi to może nieco podniośle, ale tak to czuję. Nie wydaje mi się, byśmy na poprzednich konsolach mogli wiernie odwzorować część konceptów, jakie chciałem dodać do kampanii.
Koncentracja na kooperacji wymusiła przygotowanie znacznie większych poziomów niż w poprzednich odsłonach serii - zapewnia Blundell. Problemem dla starszych konsol byłby także fakt, że obszary, które zwiedzimy są znacznie większe w pionie, co dodatkowo zwiększa skalę potyczek.
Nudzisz się? Zobacz także: