Concord daje oznaki życia. Gra jest regularnie aktualizowana na Steamie
Mimo zamknięcia serwerów.
Od momentu wyłączenia serwerów Concord po tragicznej premierze - czyli od 6 września - gracze odwrócili wzrok od strzelanki Sony i niespecjalnie się nią przejmowali. Bo czym się przejmować, skoro gra „umarła”? Okazuje się jednak, że Concord regularnie otrzymuje ostatnio aktualizacje na Steamie.
O tym, że za kulisami coś się dzieje, informuje serwis SteamDB, dzięki któremu możemy podejrzeć historię aktualizacji aplikacji na Steamie. Dowiadujemy się przykładowo, że Concord został wczoraj zaktualizowany 3 razy, a w środę i wtorek po 4 razy - podobną częstotliwość aktualizacji obserwujemy w poprzednich dniach.
Za wdrażanie tych atualizacji odpowiadają użytkownicy zwani między innymi „sonyqae”, „sonyqae_shipping” czy „pmtest”. Z pewnością nie pomaga to rozwiązać zagadki, co dzieje się za kulisami, ale wydaje się potwierdzać, że Sony i studio Firewalk coś szykują.
Nie powinno być to zaskoczeniem. Choć zdecydowana większość graczy postawiła na Concord krzyżyk i uznała zamknięcie serwerów za definitywną śmierć strzelanki, oficjalny komunikat z 3 września wyraźnie sugerował, że deweloperzy nie zamierzają porzucić swojego projektu:
„Zdecydowaliśmy się wyłączyć grę z dniem 6 września 2024 r. i zbadać różne opcje, w tym te, które pozwolą lepiej dotrzeć do naszych graczy” - tłumaczyło wtedy Firewalk, sugerując powrót gry w jakiejś formie.
Jedną z takich opcji z pewnością jest wydanie gry na nowo, ale już w formie free-to-play - to aktualnie najpopularniejsza teoria odnosząca się do przyszłości Concord. Jednak biorąc pod uwagę niezwykle chłodne i krytyczne przyjęcie projektu przez graczy, obniżenie ceny do zera raczej nie wystarczy. Być może regularne aktualizacje to właśnie oznaka, że szykuje się poważniejsza przebudowa rozgrywki czy przeprojektowanie postaci.