Skip to main content

Crytek komentuje doniesienia o kłopotach finansowych

„Skoncentrujemy się na długoterminowej strategii i mocnych stronach studia”.

Przedstawiciele firmy Crytek wystosowali oficjalne oświadczenie, w którym odniesiono się do różnych doniesień związanych z kłopotami finansowymi studia.

Marius Titus w skupieniu stara się zrozumieć przesłanie oświadczenia firmy Crytek

W ciągu ostatnich tygodni informowaliśmy między innymi o anulowaniu Ryse 2 i problemach z produkcją gry Homefront: The Revolution. Wielokrotnie pojawiały się wiadomości o tym, że pracownicy nie otrzymują na czas pensji.

„Przekazaliśmy już odpowiednie wiadomości wszystkim oddziałom studia, możemy więc podać pewne szczegóły mediom i graczom” - napisano w oświadczeniu, które wysłano dziennikarzom Games Industry.

„Przyznajemy, że przepływ informacji do pracowników nie był tak dobry, jak powinien, chociaż publiczne ujawnianie naszych planów nie było zawsze możliwe - mamy nadzieję, że to rozumiecie”.

Przedstawiciele firmy zaznaczają, że „Crytek znajduje się w okresie transformacji”.

„Ewolucja tradycyjnego studia do poziomu wydawcy gier sieciowych wymagała pewnych zmian w strategii. Te wyzwania były związane z rosnącymi wydatkami i poświęcaniem środków, które udało nam się zabezpieczyć”.

„Teraz skoncentrujemy się na długoterminowej strategii i mocnych stronach studia. Prosimy o zrozumienie, że nie będziemy zdradzać szczegółów na temat naszych prac i rozwoju oraz postępów”.

Zaznaczono także, że „dzieki organizacji, bogatemu portfolio i technologii, zapewniono niezbędne podstawy do zabezpieczenia przyszłości Cryteka”.

Przedstawiciele firmy nie odnieśli się w oświadczeniu bezpośrednio do żadnego z nieoficjalnych raportów opublikowanych w ostatnich tygodniach. Nie potwierdzono, ani też nie zaprzeczono, że studio ma poważne kłopoty finansowe. Nie poinformowano o postępach prac nad nową odsłoną cyklu Homefront.

Zobacz także