Crytek ponownie z problemami finansowymi - raport
Brak wypłat.
W 2014 roku Crytek przeszedł przez poważne problemy finansowe. Pojawiały się doniesienia o zaległych wypłatach i zatrzymaniu prac nad Ryse 2, czemu towarzyszyła atmosfera krytyki wywołanej zaangażowaniem się Cryteka w projekty Free to Play.
Ostatecznie udało się pozyskać wsparcie i zażegnać kłopoty, lecz - wydaje się - nie na długo. W sieci ponownie nie brakuje informacji o zaległych wypłatach.
W popularnym wśród programistów i rozmaitych deweloperów serwisie Hacker News pojawił się wpis od wiele mówiącego konta „cryteksofia”, ostrzegający przed poszukiwaniem zatrudnienia w tym oddziale.
Jak dowiadujemy się z komunikatu, pracownicy w Bułgarii nie otrzymują wypłat od trzech miesięcy, a szef studia - Vesselin Handjiev - odszedł już kilka miesięcy temu.
„Mówi się o tym, że podobna sytuacja dotyczy wszystkich oddziałów firmy, nawet po zamknięciu i sprzedaniu kilku biur na całym świecie” - czytamy dalej. Crytek Black Sea, twórcy darmowego Arena of Fate - są rzekomo wystawieni na sprzedaż.
Podobne głosy innych pracowników w serwisach społecznościowych wydają się potwierdzać kolejny trudny okres dla Cryteka. Pracownicy w siedzibie we Frankfurcie podobno przez ostatnie pół roku ani razu nie otrzymali wypłaty na czas, a menedżerowie unikają odpowiedzi.
W 2014 roku rozwiązaniem były spore zwolnienia i sprzedaż praw do Homefront: The Revolution. Teraz niemiecka firma ma już dużo mniejsze pole do manewru, odpowiadając ostatnio za produkcje VR - The Climb oraz Robinson: The Journey.
Tymczasem na rzeczywistości wirtualnej podobno bardzo trudno jest wypracować jakiekolwiek zyski. Crytek nie zdecydował się jeszcze na oficjalny komentarz w sprawie problemów finansowych.