Cyberpunk 2077 dostanie jeszcze jedną łatkę z obiecaną funkcją
Trwają prace nad FSR 3.
Deweloperzy z CD Projekt Red zapewniają, że Cyberpunk 2077 otrzyma jeszcze jedną aktualizację, mimo że rozwój produkcji uznano za zakończony. Do gry trafi wyczekiwane wsparcie technologii FSR 3.
Wieści przekazała redakcja IGN, której udało się uzyskać potwierdzenie od samego źródła. „Wciąż pracujemy nad wsparciem FSR 3 dla Cyberpunk 2077, ale nie mamy jeszcze konkretnych informacji na temat daty wydania” - przekazał przedstawiciel studia.
Komunikat jest zapewne odpowiedzią na obawy, które narosły wraz z ogłoszeniem zakończenia rozwoju Cyberpunka 2077. Obsługa najnowszej technologii skalowania rozdzielczości i „zastrzyku FPSów” od AMD była zapowiadana już od dłuższego czasu, ale do tej pory nie trafiła do gry. Obecny jest jednak jej odpowiednik, a więc DLSS 3 od Nvidii.
Możemy raczej spokojnie podejrzewać, że aktualizacja wprowadzająca FSR 3 będzie ostatnią dostawą nowości dla Cyberpunka. Zespół odpowiedzialny w ostatnich latach za rozwój gry został przeniesiony do prac nad innymi projektami, a oczkiem w głowie CD Projekt Red jest na ten moment projekt Polaris, zwany nieoficjalnie Wiedźminem 4.
Nad Polaris skupiono największe siły polskiego studia, w liczbie 407 osób. To ponad 64 procent wszystkich deweloperów CD Projektu. Na drugim miejscu jest właśnie Orion (sequel Cyberpunka), a dalej Sirius (także Wiedźmin, ale rozwijany w Bostonie).
Warto zauważyć, że w serwisach moderskich znajdziemy już kilka amatorskich projektów dodających FSR 3 do Cyberpunka. Gracze, którzy wolą poczekać na oficjalne wsparcie technologii, muszą wykazać się cierpliwością.