Cyberpunk 2077 - nowe szczegóły: pływanie, przyzywanie pojazdów i śpiewający Keanu Reeves
Garść informacji.
Producenci Cyberpunka 2077 ujawnili kilka nowych szczegółów dotyczących gry w rozmowie z dziennikarzami serwisu VG24/7 podczas E3. Targi dobiegły końca przed minionym weekendem.
Paweł Sasko wypowiedział się między innymi na temat problemu porzuconego pojazdu gracza. Geralt w Wiedźminie 3 mógł po prostu gwizdnąć, by Płotka go odnalazła. Jak będzie z samochodami czy motocyklami?
- Jest tu tak samo, jak z Płotką. Te auta są wyposażone w sztuczną inteligencję, więc możesz je wezwać i zobaczysz, jak do ciebie jadą - podkreślił projektant misji. - Możesz patrzeć, jak twoje auto czy motocykl podjeżdżają na miejsce. Można więc je zostawiać w dowolnym obszarze, a potem po prostu je przywołać.
Sasko przypomniał też, że bohater będzie mógł wejść w posiadanie garaży, gdzie przechowywana będzie kolekcja pojazdów. Studio nie zdecydowało się jeszcze na ostateczną liczbę różnych modeli dostępnych w grze.
Projektant zwrócił też uwagę na pojazdy latające i łodzie. Znajdą się one w Cyberpunk 2077, ale nie będzie możliwe ich swobodne prowadzenie. Fragmenty z nimi są zawsze ściśle związane z historią.
- Łodzie są częścią gry, chociaż nie możesz nimi sterować. Możesz jednak pływać, choć nie chciałbym zdradzać nic więcej. Mieliśmy parę zadań w Wiedźminie 3, które skupiały się na wodzie i tu też trochę takich misji będzie - powiedział Sasko.
Przy okazji deweloper przypomniał też, że bardziej rozwinięte centrum miasta Night City otoczone jest przez terytorium nazywane Badlands - lokację przywodzącą na myśl serię Mad Max. Zasugerował też, że zależnie od wyborów przy tworzeniu postaci, V (to imię bohatera lub bohaterki) może rozpocząć grę właśnie w Badlands, jako członek rodziny Nomadów.
Dziennikarz zapytał też o wkład Keanu Reevesa w ścieżkę dźwiękową gry. Aktor wciela się w Johnny'ego Silverhanda, czyli byłą gwiazdę rocka.
- To jedna z tych rzeczy, o których nie mogę jeszcze mówić - powiedział Sasko. - Nie mogę potwierdzić, ani zaprzeczyć. Piosenka, którą słychać było przy wejściu Keanu na scenę, ta ciężka, to część gry, bo jest to utwór Silverhanda i to jego głos tam słychać. Nie mogę powiedzieć nic więcej.
Utwór, o którym mówi Sasko, wykonał jednak zespół Refused. Możliwe więc, że w utworach muzycznych rockmana zaśpiewa profesjonalny muzyk, a Reeves ograniczy się do dialogów.
Cyberpunk 2077 debiutuje 16 kwietnia 2020 roku. Trafi na PC, PS4 i Xbox One.
Źródło: VG24/7