Cyberpunk 2077: ogłoszenia o pracę to problem? Studio zaprzecza
To „dobra praktyka”.
W ostatnich dniach w mediach pojawiło się sporo doniesień na temat licznych ogłoszeń o prace, opublikowanych na stronie CD Projektu. Studio szuka między innymi kluczowych pracowników dla Cyberpunk 2077, co ma podobno potwierdzać problemy w produkcji gry.
Teraz temat skomentował prezes polskiej firmy - Adam Kiciński - podczas telekonferencji przeprowadzonej po publikacji kwartalnych wyników finansowych, które opisywaliśmy rano.
Menedżer przyznał, że CD Projekt „szuka wielu osób od dłuższego czasu”.
- Dobrą praktyką jest ciągłe staranie się o dobrych ludzi. Chcemy przede wszystkim rosnąć ograniczenie, stąd szeroka rekrutacja - wyjaśnił Kiciński.
Pomimo poszukiwań osób na stanowiska głównego projektanta rozgrywki i głównego projektanta lokacji, prezes zapewnia, że zespół zajmujący się Cyberpunk 2077 jest niemal skompletowany, obejmujący docelowo około 300 deweloperów, nie licząc na przykład testerów.
Kiciński powtórzył, że na Wiedźminie 3 wraz z dodatkami studio zarobiło już łącznie miliard złotych, przed opodatkowaniem. To nie zmniejsza jednak ambicji.
- To pokazuje, że wyniki na dobrych grach potrafią być niesamowite i dlatego intensywnie pracujemy nad kolejnymi projektami - wyjaśnił. Jak powtarzał wielokrotnie w przeszłości, dotyczy to także Cyberpunk 2077.
- Wynika to z faktu, że nasze oczekiwania biznesowe są też wyższe, a przez to rozumiem szczególnie wyższą sprzedaż egzemplarzową - mówił.
Po publikacji porannych wyników - niższych od oczekiwań inwestorów - cena akcji CD Projektu na warszawskiej giełdzie spadała, lecz słowa Kicińskiego wyraźnie uspokoiły nastroje i obecnie kurs powoli rośnie.