Cztery miesiące po premierze, Payday 3 przyciąga mniej niż 1000 graczy
Ze spadkami poniżej 250.
Wydaje się, że próby wskrzeszenia Payday 3 zaledwie cztery miesiące po premierze nie idą zbyt dobrze. Kooperacyjna strzelanka w szczytowym momencie dnia przyciąga na Steamie mniej niż 1 tysiąc graczy jednocześnie.
Tytuł jest też dostępny na PlayStation 5 i Xbox Series X/S, więc nie posiadamy kompletnego obrazu sytuacji. Można jednak bezpiecznie przyznać, że nie są to liczby, z Starbreeze będzie dumne. Dość powiedzieć, że w okolicach premiery w tym samym momencie bawiło się ponad 75 tys. graczy.
Po debiucie na jaw szybko wyszły jednak problemy i dzisiaj zdecydowanie większą popularnością cieszy się Payday 2, wydane ponad dziesięć lat temu. Ta odsłona serii regularnie przyciąga ponad 30 tysięcy użytkowników, co będzie zapewne pewnym wytchnieniem dla deweloperów.
Starbreeze już kilka razy zapowiadało, że zamierza ratować „trójkę” tak szybko, jak to tylko możliwe. Zaczęło się zaraz po debiucie, gdy gra przez kilka pierwszych dni praktycznie nie działała. Po rozwiązaniu usterek z serwerami okazało się, że w grze nie ma zbyt wiele treści, a pierwsze DLC - z grudnia - krytykowano za zbyt wysoką cenę.
Jeszcze dwa tygodnie temu twórcy nadal wypowiadali się w podobnym tonie. Po raz kolejny przyznano, że „wielu z was nie jest zadowolonych z obecnego stanu gry. Od premiery wczytujemy się w wasze cenne opinie na forach” - napisali deweloperzy.
Najnowszym pomysłem jest zebranie zespołu „złożonego z doświadczonych deweloperów zajmujących się projektowaniem, komunikacją i produkcją, aby skoncentrować się na doprowadzeniu Payday 3 do stanu, który spełni oczekiwania graczy” - dodano. Konkrety plan powinniśmy poznać w lutym i pozostaje mieć nadzieję, że w końcu uda się rozpocząć drogę do odbudowy zainteresowania.