Skip to main content

Czy Helldivers 2 ma w sobie coś z „woke”? Reżyser gry wplątał się w dyskusję z graczami

„Róbcie dobre gry, a nie polityczne deklaracje”.

Johan Pilestedt, niegdyś szef studia Arrowhead, a dziś reżyser kreatywny Helldivers 2, postanowił rozpocząć rok od rozpalenia dyskusji w mediach społecznościowych. Poszło o kwestie „woke” i politycznych deklaracji, z którymi - jak się okazuje - strzelanka ma co nieco wspólnego.

Dyskusja zaczęła się niewinnie, bo od wpisu z zapytaniem graczy o to, co chcieliby zobaczyć w następnej grze Arrowhead. Pojawiły się różne pomysły, ale szczególną uwagę internautów i twórcy przykuła prośba niejakiego „AnX”. „Nie dodawajcie do swoich gier DEI” - napisał, mając na myśli politykę promowania w grach różnorodności, równości i inkluzywności, kojarzoną z grami „woke”.

Deweloper odpowiedział krótko: „Jeśli coś nie ulepsza wrażeń z rozgrywki, to je umniejsza. A gry powinny być czystą pogonią za niesamowitymi doświadczeniami” - czytamy. W innym komentarzu doprecyzował jednak, że nie lubi przypinać grom etykietek, więc może Helldivers 2 ma w sobie jakiś element DEI? W końcu mowa o grze, w której „cała ludzkość jest zjednoczona w swojej skrajnej ksenofobii”.

Helldivers 2 jest polityczne, ponieważ ma to sens

Deweloper podsumował swoją wypowiedź stwierdzeniem, że „firmy powinny skupić się na tworzeniu dobrych gier, a nie politycznych deklaracji”. Jeden z graczy zauważył jednak, że przecież także i świat Helldivers 2 nie jest wolny od elementów nawiązujących do realnej polityki.

Żadnej polityki w grze, w której najeżdżasz planety dla ropy, walczysz z rozprzestrzenianiem się komunizmu i wypowiadasz wojnę całej rasie przez to, że posiada broń masowego rażenia? Arrowhead nigdy nie wygra z oskarżeniami o to, że »nie grało we własną grę«” - pada zarzut.

Pilestedt przyznał, że jego wypowiedź mogła być zbyt mało precyzyjna. Ze swojego zdania jednak nie zrezygnował, wyjaśniając dalej, że wymienione elementy są wpisane w główny motyw gry. Jego wypowiedź uderzała więc zapewne w produkcje, w których nawiązania do współczesnej polityki umieszcza się w nieprzemyślany sposób.

Helldivers 2 to dość oczywista satyra uderzająca w imperializm i faszyzm. Zobacz na YouTube

Pomijając polityczne dygresje, w wątku rozpoczętym przez Pilestedta znajdziemy też kilka ciekawostek o niezrealizowanych planach Arrowhead. Reżyser zaprezentował m.in. porzucony koncept strzelanki inspirowanej japońską marką Star Fox.

Zobacz także