Darmowy konkurent Escape From Tarkov zawiera mikropłatności pay to win, chociaż miało ich nie być
Waluta premium pozwala zignorować największe ryzyko podczas zabawy.
Fani militarnych strzelanek mieli duże oczekiwania co do debiutującego właśnie Arena Breakout Infinite. Produkcja przed premierą wyglądała na bardzo obiecującą, darmową konkurencję dla płatnego Escape From Tarkov. Niestety po uruchomieniu serwerów gracze szybko odkryli wiele mikropłatności dających wyraźną przewagę nad użytkownikami bawiącymi się za darmo.
Jak informuje serwis PCGamesN, sytuacja wyjątkowo zniesmaczyła graczy. Tym bardziej że wcześniej deweloperzy ze studia MoreFun zapewniali o braku jakichkolwiek mechanik, które faworyzowałyby graczy kupujących walutę premium. „Płatne elementy nie będą miały wpływu na mechanikę rozgrywki albo jej uczciwość” - przekazywali twórcy przed premierą.
Podobnie do pierwowzoru, pętla rozgrywki opiera się na przeczesywaniu rozległej mapy w celu wykonywania celów misji i szukania wartościowych łupów, a potem udaniu się do punktu ewakuacji i ucieczce z mapy. Przeszkodzić nam w tym oczywiście próbują przeciwnicy sterowani przez sztuczną inteligencję, jak i wrodzy gracze.
Standardowym elementem tego typu gier jest utrata większości (lub całego) ekwipunku w wypadku porażki. Arena Breakout Infinite oferuje jednak możliwość wykupienia na 30 dni dostępu do specjalnej skrzynki, pozwalającej zachować nasze wyposażenie, nawet gdy nie uda nam się ewakuować. Takie ułatwienie wyceniono na 2600 jednostek waluty premium, co kosztować nas będzie ok. 25 dolarów (ok. 100 zł).
Dalej mamy także niedostępny do zdobycia bezpłatnie brelok, pozwalający zabrać ze sobą na misję dodatkowe klucze do otwierania wyższej jakości skrzynek z łupami. Niektórzy gracze wykorzystują breloki także do swoistego barteru w domu aukcyjnym gry, gdzie gracze mogą kupować i sprzedawać innym niepotrzebne przedmioty. W końcu jest także możliwość wykupienia dostępu do kanału rozmów World Channel - będącego w praktyce ekskluzywnym czatem dla graczy premium.
Jak łatwo się domyślić, gracze nie są zadowoleni z tak daleko idących ułatwień dla użytkowników sięgających po portfel. Szczególne oburzenie budzi wspomniana wyżej skrzynka zabezpieczająca ekwipunek. Sprawia to, że użytkownicy z walutą premium mogą grać znacznie bardziej beztrosko, niż reszta uczestników zabawy. „Nie dodali żadnych mikropłatności kosmetycznych, a te mikropłatności, które dodali, całkowicie niszczą uczciwość gry” - pisze internauta BluesionBTW w dziale Reddita poświęconym grze.