Darmowy konkurent FC 25 zalicza dużą obsuwę. Twórcy chcą „spełnić oczekiwania”
A miał debiutować w przyszłym tygodniu.
UFL - darmowy konkurent EA Sports FC 25 - miał ambitny plan zadebiutować już w przyszłym tygodniu, ale jednak się nie udało. Obsuwa jest znacząca, ponieważ finalnie gra ukaże się dopiero w grudniu.
Pisząc konkretnie: 5 grudnia tytuł zadebiutuje oficjalnie - za darmo - na konsolach obecnej generacji, a 28 listopada zagrają posiadacze płatnego wydania. Wygląda na to, że deweloperzy poszli za radą graczy, którzy zagrali w wersję beta i byli sceptycznie nastawieni do debiutu już we wrześniu.
„Nie była to łatwa decyzja, ale po przeanalizowaniu waszych opinii i wielu danych z gry zdecydowaliśmy się przełożyć premierę UFL. Chcielibyśmy wyjaśnić, dlaczego podjęliśmy tę decyzję i co ona dla was oznacza. Chociaż moglibyśmy wydać grę zgodnie z planem, uważamy, że poświęcenie nieco więcej czasu pozwoli nam zapewnić jak najlepsze wrażenia” - wyjaśniono w dosyć klasycznym stylu.
„Większość poprawek dotyczy elementów, które wpływają na ogólne wrażenia z gry. Zdajemy sobie sprawę, że nie ma przepisu na idealny symulator piłkarski, ale ważne jest dla nas, aby produkcje spełniała nasze wysokie standardy i wasze oczekiwania” - czytamy dalej.
Tym samym darmowe UFL przegrywa wyścig z EA Sports FC 25, które trafi na rynek 27 września. Opcja zagrania w piłkarski symulator bez kosztów może być dla wielu graczy kusząca, choć na razie nie zapowiada się na to, by UFL miało być dla cyklu FC poważnym konkurentem. Więcej o grze pisał Przemek w swoich pierwszych wrażeniach z testów beta.