Darmowy Overwatch 2 brzmi coraz gorzej. Klasyczne postacie tylko dla weteranów
Przynajmniej na początek.
Jak sprawić, by przejście na darmowy model dystrybucji Overwatch 2 nie przełożyło się na napływ cheaterów, którym nie zależy na kontach? Blizzard przygotował system WDNU, który już teraz wywołuje pewne kontrowersje.
Wprowadzenie dla nowych użytkowników (WDNU) zakłada między innymi, że kolejne elementy rozgrywki będziemy otwierać wraz z postępami w zabawie. Szybko uzyskamy dostęp do trybów i do czatowania, ale odblokowanie wszystkich oryginalnych bohaterów odbędzie się już „na przestrzeni około 100 meczów”.
„Większość ograniczeń WDNU jest znoszona w grupie, więc nowi gracze mogą w każdej chwili połączyć się w ekipę ze znajomymi i bawić w prawie każdym trybie. Rywalizacja jest wyjątkiem od tej reguły, ponieważ nowi gracze muszą ukończyć specjalne wyzwanie, aby uzyskać dostęp do tego trybu” - wyjaśnia Blizzard.
W nowej odsłonie usunięto poziomy, więc gracze muszą teraz wygrać 50 meczów w Szybkiej Grze, zanim odblokują Rywalizację. „Daje to nowym osobom czas na przygotowanie się do większych wyzwań, podczas gdy weterani nie poczują frustracji wobec mniej doświadczonych kolegów z ekipy”.
„Nowe konta stworzone przez oszustów lub szkodzących graczy będą musiały przejść przez to doświadczenie, dając nam szansę na zidentyfikowanie podejrzanych kont, zanim uzyskają dostęp do innych trybów gry” - czytamy w opisie systemu WDNU.
Jak informowano już wcześniej, od 4 października w ramach systemu zabezpieczeń gracze będą musieli także posiadać numer telefonu przypisany do konta Battle.net, także na konsolach. Bez tego nie uda się uruchomić Overwatch 2. Gra debiutuje 4 października o godzinie 21:00 polskiego czasu.