David Hayter wraca do Metal Gear. Na razie w reklamie
„To tylko początek...”
Zastąpienie Davida Haytera przez Kiefera Sutherlanda w Metal Gear Solid 5: The Phantom Pain było wyjątkowo kontrowersyjnym wyborem Hideo Kojimy. Teraz wygląda jednak na to, że ten pierwszy aktor wraca do prac nad serią.
Jest to z pewnością powrót na „stare śmieci”, ponieważ Hayter zaczynał już w 1998 roku, w pierwszej odsłonie cyklu. Później konsekwentnie wracał w kolejnych pozycjach, kończąc na Metal Gear Solid: Peace Walker w 2010 roku. Pięć lat później we wspomnianym MGS5 słyszeliśmy już Sutherlanda, a więc gwiazdę znacznie większego formatu.
Wydaje się, że wielki miłośnik kina - Kojima - realizował w ten sposób marzenie, jakim jest współpraca z głośnymi nazwiskami z Hollywoodu. Obecnie Metal Gear jest jednak w rękach Konami, które za sprawą powrotu Haytera może tylko zyskać: krok nie tylko spodoba się fanom serii, ale z pewnością wypadnie także taniej.
Teraz aktora można usłyszeć i zobaczyć w powyższej reklamie Metal Gear Solid: Master Collection Volume 1, wydanego w ubiegłym tygodniu. Co kluczowe, na końcu pada zapewnienie, że „to tylko początek”. Stwierdzenie można rozumieć dwojako. Po pierwsze, mowa być może o fakcie, że niemal pewne są plany na wydanie drugiej części Kolekcji.
Druga opcja jest taka, że sam Hayter wróci do serii w szerszym zakresie. Z całą pewnością usłyszymy go w nadchodzącym Metal Gear Solid Delta: Snake Eater, a więc w pełnoprawnym remake’u trzeciej części serii. Mowa jednak o nagranych dawno temu, zremasterowanych głosach z oryginału, ale może nie tylko?