Skip to main content

Death Stranding 2 nie rozgrywa się w Ameryce Północnej - potwierdza Hideo Kojima

Ale gdzie konkretnie, to na razie tajemnica.

Hideo Kojima potwierdził przepuszczenia graczy, a druga odsłona Death Stranding zabierze nas poza granie Ameryki Północnej. Słynny deweloper jednak, w swoim tradycyjnym stylu, nie ujawnił zbyt szczegółowych informacji, zostając sporo miejsca na domysły.

Akcja rozgrywa się na zupełnie innym kontynencie” - stwierdził twórca w nowym filmie na swoim kanale YouTube. „To już nie jest kontynent Amerykański. Sam wyrusza, aby połączyć sieć Chiralną. Jeśli United Cities of America by tam poszła to, ponieważ jest to inny kontynent, mogłoby to zostać uznane za inwazję. Z tego powodu instalacją infrastruktury musi się zając prywatny wykonawca”.

W opublikowanym na niedawnym pokazie State of Play zwiastunie kilkukrotnie wspominany jest Meksyk. Może więc to sugerować, że tym razem akcja gry przeniesie się do Ameryki Południowej, co zresztą potwierdzają krajobrazy, jakie mogliśmy podziewać na zwiastunie: pustynie oraz skalne góry. Jednocześnie Kojima zdradził kilka informacji na temat Magellana - statku, który będzie służył jako nowa baza operacyjna protagonisty oraz jego kompanów.

Jak mogliśmy się dowiedzieć, pojazd może zanurzać się w Smole i podróżować pod ziemią. „Po podłączeniu sieci Chiralnej statek będzie mógł się swobodnie poruszać po tych obszarach. Gdy wszystko podłączysz samodzielnie, możesz wezwać na to miejsce statek z całą załogą” - wyjaśnił deweloper. Druga część Death Stranding zadebiutuje dopiero w przyszłym roku, a na ten moment nie znamy dokładniejszej daty premiery.

Przypomnijmy, że pierwsza odsłona serii zadebiutowała w 2019 roku, początkowo ekskluzywnie na konsoli PlayStation 4. Ulepszona edycja gry, nazwana Wersją Reżyserską (Director’s Cut) trafiła do sprzedaży w 2022 roku i dodaje do tytułu nowe miejsca, obiekty, zadania oraz liczne usprawnienia rozgrywki.

Zobacz także