Skip to main content

Death Stranding 2 robi się coraz dziwniejsze. Twórcy pokazali dużo nowych scen z gry

Sporo cutscenek, muzyki i zdjęć.

Na japońskich targach Tokyo Games Show nie mogło oczywiście zabraknąć Hideo Kojimy, a więc i najnowszej gry od Kojima Productions. Nowe materiały promujące Death Stranding 2: On The Beach potwierdziły, że historia sequela będzie mocno zakręcona.

Podczas imprezy zaprezentowano łącznie ok. 10 minut cutscenek wyciętych bezpośrednio z gry. Powracają główni bohaterowie pierwszej części, czyli oczywiście Sam Bridges i Fragile, ale są też nowe gwiazdy, jak Tarman czy dwie bohaterki odgrywane przez Ellę Fanning oraz Shioli Kutsunę.

Drużyna jest najwyraźniej w trakcie jakiejś poważnej wyprawy i przemieszcza się pod wodą w potężnej maszynie kapitana Tarmana. Podróż urozmaica gadająca, ożywiona lalka przypominająca trochę Alana Wake. Na imię ma Dollman i - jak wyjaśnia - jest zwykłym człowiekiem, ale zaklętym w ciało zabawki.

Nie zabrakło też jeszcze bardziej nietypowych scen, jak wspólnego śpiewania dla dziecka w łonie czy występu tanecznego całej grupy Dollmanów. Powrócił także Heartman ze swoją charakterystyczną aparaturą na sercu.

Największe wrażenie robi jednak sesja zdjęciowa z trójką bohaterek i pluszowymi kryptobiotami. Jeśli tryb fotograficzny pozwoli kreaować takie sceny w dowolnym momencie gry, prawdopodobnie dostaniemy najbardziej rozbudowane narzędzie w historii gier.

Death Stranding 2 będzie bezpośrednią kontynuacją „jedynki” z 2019 roku. Ponownie wcielimy się w Sam Bridgesa, jednak tym razem wyruszymy poza terytorium Stanów Zjedoczonych. Pierwszy zwiastun potwierdził, że odwiedzimy między innymi Amerykę Południową. Celem będzie oczywiście połączenie ludzkości siecią, choć tym razem na o wiele większą skalę.

Premiera w 2025 roku, konkretny termin pozostaje na razie tajemnicą. Jak na razie zapowiada się na to, że sequel postawi na podobne założenia rozgrywki, ale mocno je rozbuduje. Zajmiemy się więc przede wszystkim planowaniem tras i dostarczaniem przesyłek, od czasu do czasu mierząc się z dziwacznymi anomaliami. Gra będzie podobno o wiele brutalniejsza od oryginału, więc może dopracowano też system walki.

Zobacz także