Skip to main content

Death Stranding doczeka się kontynuacji? Hideo Kojima chce stworzyć nowy gatunek gier

Tak zwane "strand games".

Hideo Kojima od pewnego czasu nie ukrywa, że chce, by Death Stranding zapoczątkowało odrębny gatunek gier. Podkreśla jednak, że aby ten utrzymał się na rynku, produkcja musiałaby doczekać się kontynuacji.

Japończyk udzielił wywiadu serwisowi GameSpot. W trakcie przeprowadzonej rozmowy dziennikarze zapytali dewelopera, czy w planach ma przekształcenie tytułu o przygodach Sama Bridgesa w serię i przygotowanie kilku części.

- Nie jestem pewien. Najtrudniejszym elementem tworzenia czegoś zupełnie nowego jest fakt, że trzeba opracować kontynuację, a później trzecią odsłonę, inaczej nie powstanie odrębny gatunek - wyjaśnia.

W Death Stranding dużo czasu spędzimy na wędrówce

Projektant przyznał, że Death Stranding będzie miało wiele zalet oraz wad i dobrym pomysłem byłoby udoskonalenie formuły rozgrywki w ewentualnym sequelu. Zaznacza jednocześnie, że pod uwagę brane są nie tylko kolejne części tytułu, ale też inne projekty.

Kojima podkreśla, że rozważa przygotowanie nawet dwóch osobnych produkcji, które umocniłyby pozycję gatunku w świadomości graczy. Deweloper tłumaczy również, że nie chce ograniczać się wyłącznie do gier - ma „wiele pomysłów”, także na seriale telewizyjne.

Zobacz na YouTube

Zobacz: Death Stranding - premiera i najważniejsze informacje

Death Stranding to przedstawiciel tak zwanych strand games - rodzaju rozgrywki wymyślonego przez japońskiego projektanta. Na razie nie jest jednak jasne, jakimi konkretnie cechami wyróżni się wspomniany typ zabawy na tle innych.

Gra zadebiutuje 8 listopada, tylko na PS4. Wcielimy się w Sama Bridgesa (wizerunku i głosu postaci użycza aktor Norman Reedus), który musi zjednoczyć Zjednoczone Miasta Ameryki (UCA), w czym przeszkadzają między innymi wrogo nastawieni separatyści.

Źródło: GameSpot

Następnie: FIFA 20 - Krzysztof Piątek ambasadorem gry w Polsce

Zobacz także