Death Stranding - 50 minut rozgrywki. Gracze pomogą innym w zabawie
Gameplay z komentarzem Hideo Kojimy.
Hideo Kojima na targach Tokyo Game Show zaprezentował trwający niespełna 50 minut gameplay z Death Stranding. Nagranie - pierwsze z trzech zaplanowanych - przedstawia właściwą rozgrywkę.
W materiale wyjaśniono między innymi działanie funkcji wieloosobowych. Okazuje się, że gracze pomogą pozostałym użytkownikom - w toku zmagań natkniemy się na pozostawione przez innych przydatne wskazówki oraz przedmioty pokroju drabin i motocykli.
To nie wszystko, ponieważ pojawi się opcja poproszenia o pomoc w trakcie walki. W ukazanej w wideo potyczce z bossem kierujący postacią wysłał prośbę do znajomego o użyczenie dodatkowych zasobów. Co ciekawe, zachowanie pomocników można oceniać „lajkami”.
Na początku misji wyposażymy głównego bohatera - Sama - w ładunek, którego dostarczenie we wskazane miejsca jest jednym z celów w grze. Im więcej zapasów przeniesiemy, otrzymamy lepszą nagrodę, ale wyższa waga noszonego towaru znacznie spowalni postać.
Zobacz: Death Stranding - premiera i najważniejsze informacje
Wyzwaniem jest przemieszczanie się po mapie z ciężkimi paczkami na plecach. Przykładem jest jedna z pierwszych scen materiału, gdy podopieczny ma problem z przedostaniem się przez rzekę: ma kłopoty ze złapaniem równowagi i ostatecznie się przewraca.
Dźwiganie wielu kilogramów szybko męczy Sama, ale energię można zregenerować snem lub napojami energetycznymi. Trzeba też dbać o buty, które niszczą się w toku zabawy, a także o stan psychiczny dziecka w pojemniku - jeżeli niemowlak zacznie płakać, należy go uspokoić.
Death Stranding zadebiutuje 8 listopada na PS4.
Następnie: Twórcy Wiedźmina 3 nie lubią banalnych misji kurierskich