Skip to main content

Death Stranding od Hideo Kojimy będzie grą akcji

Prace dopiero startują.

Tajemnicze Death Stranding zaskoczyło na konferencji Sony przed targami E3, głównie za sprawą niepokojącego zwiastuna. Teraz Hideo Kojima ujawnił nieco więcej detali na temat swojej nowej produkcji.

Słynny producent potwierdził, że w głównego bohatera wcieli się aktor Norman Reedus, znany najlepiej jako Daryl Dixon z serialu „The Walking Dead”.

- To będzie gra akcji, jeśli już chcecie przypiąć do niej jakiś gatunek - mówił Kojima w rozmowie z serwisem Digital Spy. Nie będzie to jednak typowy przedstawiciel tego gatunku.

- Dla przykładu, gdy tworzyłem Metal Gear, była to gra akcji, ale inna, ponieważ chodziło głównie o chowanie się - wyjaśniał. - Ostatecznie powstało przez to określenie „stealth action”.

- W Death Stranding gracze będą kontrolować Normana, ale podczas rozgrywki znajdą coś innego, co nie pasuje do utrwalonych schematów - dodał.

Producent przyznał, że pełnoprawna produkcja jeszcze się nie rozpoczęła, ponieważ nie ustalono, jaki silnik graficzny posłuży do napędzenia projektu.

- Zbliżamy się do bardzo dobrego punktu w temacie naszych odczuć na temat oprawy, więc jesteśmy bardzo blisko podjęcia decyzji na temat silnika - przyznał Kojima. - Gdy tak się stanie, prace ruszą pełną parą.

Jednocześnie deweloper potwierdził, że zaprezentowany przed E3 trailer działał w czasie rzeczywistym i powstał w dwa i pół miesiąca. Jak może działać w czasie rzeczywistym, skoro nie wybrano silnika? To tajemnica Kojimy.

Nie podano daty premiery Death Stranding. Nie wiemy też dokładnie, czy jedyną platformą docelową jest PlayStation 4, czy też gra trafi także na PC.

Zobacz na YouTube

Zobacz także