Demo Resident Evil Village na PS5 pod lupą Digital Foundry
Wstępna analiza silnika gry.
- Digital Foundry zanalizowało techniczną warstwę dema Resident Evil Village
- Wersja testowa wykorzystuje skalowanie szachownicowe, wyświetlając obraz w 4K
- Płynność powinna wynosić 60 FPS, ale zdarzają się duże spadki
Nasi koledzy z redakcji Digital Foundry poddali analizie demo Resident Evil Village, które przed weekendem udostępniono na PS5.
W próbnej wersji gry obraz wyświetlany jest w 4K. Capcom zastosował dopracowaną niemalże do perfekcji - jak twierdzą dziennikarze - metodę skalowania szachownicowego. Rozdzielczość jest podnoszona z niższych wartości i sprawia wrażenie natywnej.
Digital Foundry chwali także wykorzystanie trybu HDR, dzięki któremu produkcja prezentuje się znacznie ładniej, a także wygląd materiałów i „bogatą” geometrię obiektów. Problemem jest jednak niska rozdzielczość tekstur, co zauważalne jest przy spoglądaniu na elementy z bliska.
W demie użyto sprzętowego ray tracingu, czyli śledzenia promieni w czasie rzeczywistym. Według autorów analizy, efekt jest bardzo subtelny, a same odbicia wyświetlane są w niskiej rozdzielczości, choć i tak technika działa lepiej niż wcześniejsze podobne rozwiązania stosowane przez Capcom.
Wersja testowa powinna funkcjonować w 60 klatkach na sekundę, ale nie zawsze utrzymuje taki poziom. Nieznaczne spadki obserwowane są na otwartych przestrzeniach, a znaczne w walkach z wrogami. Trzeba jednak pamiętać, że to nie finalna gra i wydajność może ulec poprawie.
Na potrzeby dema o nazwie Maiden przygotowano odrębną historię, której zabraknie w ostatecznym Resident Evil Village, ale gracze mogą zwiedzić jedną z najważniejszych lokacji następnej odsłony cyklu horrorów od Capcomu - jako tytułowa panna muszą uciec z lochu.