Demo technologiczne Crackdown 3 stawia na destrukcję
Potęga „chmury”.
Demo technologiczne Crackdown 3 z targów Gamescom oferuje szczegóły na temat tego, jak zadziała podatne na zniszczenia środowisko w tej grze.
Prowadzący rozpoczyna dość skromnie, od przestrzelenia betonowej ściany. Każdy kolejny pocisk powiększa otwór. Co interesujące, jeśli „wykonamy” okrąg, to środek wypadnie zgodnie z prawami fizyki. W skrócie: po co komu drzwi?
Zniszczymy jednak nie tylko małe ścianki, ale także całe mosty i wieżowce. Szczególnie interesujące może być zastosowanie tych możliwości w trybach sieciowych, w starciu z innymi graczami.
Obliczanie zniszczeń odbywa się po części na serwerach rozproszonych - w „chmurze”. Tym samym udaje się odciążyć samą konsolę. Zagadką pozostaje kwestia tego, jak mocne połączenie z siecią będzie wymagane do przesyłania danych.
Jak zauważa prowadzący pokaz, różne kolory budynków w demie technologicznym oznaczają, że za poszczególne sekcje miasta odpowiada inny serwer, znajdujący się gdzieś na świecie.
Warto zaznaczyć, że efekty w grze nie będą identyczne z tymi w demie. Na potrzeby pokazu przygotowano bowiem bronie znacznie potężniejsze, niż te standardowo trafiające w dłonie postaci.
Kilka krótkich fragmentów rozgrywki znaleźć można w opublikowanym wczoraj trailerze.
Gra ukaże się w 2016 roku, tylko na Xbox One.
Nudzisz się? Zobacz także: