Skip to main content

Demon's Souls wkrótce bez opcji online, dziewięć lat po premierze

Wydawcy wyłączą serwery.

Serwery obsługujące opcje sieciowe w Demon's Souls zostaną wyłączone 28 lutego przyszłego roku, niemal dziewięć lat po premierze cenionej produkcji studia FromSoftware.

Informacje jako pierwsze podało Sony Japan, co wywołało nadzieje, że infrastruktura pozostanie aktywna na Zachodzie. Amerykański - Atlus - oraz europejskie wydawca - Bandai Namco - szybko potwierdzili jednak, że decyzja dotyczy całego świata.

Serwery Demon's Souls kończą bieg

Wyłączenie serwerów, jak można się domyślać, przekłada się na brak wsparcia dla funkcji online. Oznacza to na przykład, że podczas eksploracji upadłego królestwa Boletarii nie zobaczymy już wiadomości zostawianych przez innych graczy.

Zniknie też podglądanie „duchów” zmarłych kolegów i obserwowanie ich ostatnich chwil poprzez aktywację kałuż krwi. Co jednak kluczowe, nie weźmiemy już udziału w inwazjach, stanowiących tryb rywalizacji PvP, ani nie skorzystamy z kooperacji.

Spore zmiany czekają między innymi bossa o nazwie Old Monk. Podczas tej potyczki walczyliśmy z fantomem innego gracza, lecz teraz będzie to już tylko postać sterowana sztuczną inteligencją.

Nie podano przyczyn decyzji stojącej za wyłączeniem infrastruktury, lecz należy pamiętać, że choć Demon's Souls ukazało się niemal dziewięć lat temu, to nie doczekało się remastera czy remake'u i pozostaje dostępne wyłącznie na coraz mniej popularnym PS3.

Zobacz na YouTube

Co ciekawe, Atlus już w 2012 roku informował o planach na zakończenie działania serwerów w Ameryce Północnej, lecz wtedy postanowiono ostatecznie zmienić zdanie.

Tym razem jednoczesne ogłoszenie podobnego kroku przez Sony, Atlus i Bandai Namco sugeruje, że na podobne odroczenie wyroku nie ma co liczyć. Może pełnoprawny remake na PS4?

Zobacz także