Destiny - Trailer, obrazki i pierwsze informacje o nowej grze Bungie
Strzelanka w stylu MMO, „mityczne science-fiction”.
Activision oficjalnie zapowiedziało Destiny - nową strzelankę w stylu MMO, osadzoną w otwartym, postapokaliptycznym świecie przyszłości. Gra ukaże się na pewno na obecną generację konsol oraz PC. Premiera w 2013 lub 2014 roku.
Na początku tygodnia dziennikarze z całego świata zgromadzili się wokół sceny w studiu Bungie, by zobaczyć być może jedną z najbardziej oczekiwanych gier tych czasów. Według relacji naszego kolegi z brytyjskiej redakcji, zamiast pokazu błyszczących, pięknych obrazków i materiałów filmowych z rozgrywki, twórcy weszli na scenę, by opisać postapokaliptyczny świat. Było to podobno jednocześnie frustrujące i fascynujące. Wyglądało niemal tak, jak pamiętna scena z pierwszego Matriksa, kiedy Morfeusz mówi do Neo głębokim, mentorskim głosem, że nie można powiedzieć, czym jest Matrix, trzeba to zobaczyć samemu.
Obecnie, łatwiej jest wytłumaczyć, czym Destiny nie jest. Eric Hirshberg, szef Activision Publishing przekonuje, że nie jest to typowa gra MMO. Nie będzie też płatnego abonamentu. - Gdy zobaczyliśmy, jak poszczególne części Destiny zaczęły się układać w całość, zdaliśmy sobie sprawę, że jest to gatunek, którego nie można łatwo zdefiniować - wyjaśnia Hirshberg. - Zdecydowaliśmy się nie określać naszej gry jako przynależącej do któregoś z istniejących gatunków. Oznaczałoby to, że zaoferuje ona pewne, określone doświadczenie. Tymczasem uważamy, że Destiny przyniesie graczom coś zupełnie nowego.
„Warcraft w kosmosie” - to jedno z określeń, które może w jakiś sposób nakreślić ogólną koncepcję gry. Podczas prezentacji dla prasy kluczowi deweloperzy mówili na temat gry tylko tyle, ile mogli powiedzieć. Co to więc dokładnie oznacza? Czym tak naprawdę jest Destiny?
To strzelanka z perspektywy pierwszej osoby, bazująca na doświadczeniu twórców z serią Halo, ale akcja rozgrywa się w otwartym świecie, który będzie rozwijał się i zmieniał wspólnie z graczami. Występują tu cykle dni i nocy oraz zmiany pogody. Nasz bohater może przeżyć przygodę samodzielnie, w kooperacji oraz w trybie wieloosobowym. Zdobywając doświadczenie, podnosimy poziom postaci i ulepszamy wyposażenie oraz broń. Bez względu na formę gry, będziemy musieli być cały czas podłączeni do Internetu.
Twórcy nie są jeszcze gotowi, aby mówić o szczegółach rozgrywki, systemie broni, klasach, poziomach doświadczenia, broni czy interfejsie. Wolą mówić o tym, dlaczego tworzony przez nich świat jest tak wyjątkowy i długowieczny, a wszyscy gracze uwielbiający fantasy i science-fiction z chęcią pozostaną w nim nie dzień czy miesiąc, ale całą dekadę.
W czasie Złotej Ery ludzkość w pełni zadomowiła się w Układzie Słonecznym. Jednak w pewnym momencie tajemnicza siła niemal doprowadziła naszą cywilizację do katastrofy. Wtedy pojawili się Podróżnicy i nad ostatnim wielkim miastem, bastionem ludzkości uniosła się sfera, która ochroniła nas przed ostatecznym wyniszczeniem. Od tego wydarzenia minęły długie lata. Poza murami miasta, na Ziemi, Księżycu, Marsie i pozostałych planetach, niegdyś należących do ludzkości, rozprzestrzeniła się obca rasa. Atakują miasto, by dokonać ostatecznej zagłady. Wcielamy się w Strażnika, którego jedynym celem jest obrona miasta, walka z najeźdźcą, przy użyciu zaawansowanej technologicznie broni, należącej do Podróżników.
Twórcy określają grę jako „mityczne science-fiction”, ze światem, który ma własną historię i tajemnicę.
Według wstępnych zapowiedzi, Destiny ukaże się na PlayStation 3 oraz Xboksa 360 w 2013 lub 2014 roku. Twórcy nie informują, czy gra zostanie wydana na konsolach nowej generacji i PC, ale jest to niemal przesądzone. Destiny zostanie wydana w tradycyjnej, pudełkowej formie, ale będzie też dystrybuowana drogą cyfrową. Nieznany jest jeszcze model biznesowy.
