Deus Ex: Mankind Divided - szczegóły z zapowiedzi
Lepsza SI, więcej lokacji i ulepszeń.
Magazyn Game Informer opublikował pierwszą zapowiedź Deus Ex: Mankind Divided, ujawniając kilka nowych szczegółów na temat produkcji Eidos Montral.
Jak podano już wcześniej, akcja toczy się w 2029 roku, dwa lata po Human Revolution. Twórcy tworzą wyłącznie kampanię fabularną. Nie ma planów na tryb wieloosobowy, ani na osobny tytuł MMO.
Główny bohater - Adam Jensen - jest teraz częścią tajnej jednostki Task Force 29, działającej po egidą Interpolu. Oddział zajmuje się walką z nowymi formami terroryzmu. Nasza postać nie do końca ufa swoim mocodawcom i przekazuje sekrety grupie znanej jako Juggernaut Collective.
Podczas rozgrywki często otrzymywać będziemy konfliktujące ze sobą wytyczne, a zaufanie jednej ze stron może okazać się zgubne.
Po krytyce tego elementu w Human Revolution, potyczki z bossami przygotowano w bardziej rozbudowany sposób, umożliwiając graczom dowolne podejście do walki.
Eidos nie chciał potwierdzić, które zakończenie poprzedniej odsłony uznano za kanoniczne, ale studio chce połączyć elementy z wszystkich opcji, tworząc ogólne tło dla Mankind Divided. Fabuła ma opowiadać o Jensenie pokutującym za swoje błędy z przeszłości, poszukując odkupienia.
Historia nawiąże do wydarzeń z oryginalnego Deus Ex, budując podstawy pod opowieść tej klasycznej produkcji.
Odwiedzane lokacje mają być bardziej różnorodne. Dziennikarze Game Informera mieli okazję zobaczyć misję w Pradze, gdzie stację Utulek zamieniono w getto dla cybernetycznie zmodyfikowanych osób.
Zadaniem jest tutaj znalezienie lidera pewnej grupy, ale policja złapała kluczowego informatora. Możemy wdać się w konflikt ze stróżami prawa lub poszukać wskazówek u żony zatrzymanego. Inna opcja to całkowite pominięci obu tych czynności i znalezienie poszukiwanego na własną rękę.
Również misje poboczne mają odgrywać teraz większe znaczenie. Jako przykład podano współpracę z organizacją przestępczą. W zależności od wyborów rzezimieszki mogą później zadzwonić, prosząc o przysługę.
Deweloperzy przygotowują dwa razy więcej augmentacji niż w poprzedniej grze. Jensen z palców wystrzeli usypiające strzałki, przebiegnie bezgłośnie po dowolnej powierzchni, zanalizuje wrogów pod kątem psychologicznego nastawienia czy ogłuszy strażników za pomocą wbudowanej w ramię strzelby.
Ulepszenia ponownie będą zużywały zasoby energii, ale Eidos chce, by specjalne gadżety i umiejętności były szerzej dostępne.
Nie przeniesiemy zapisanych stanów gry z Human Revolution, ale wraz z Mankind Divided powstaje większa seria, więc taka opcja pojawi się zapewne w przyszłych tytułach.
Eidos zauważył, że w poprzedniej odsłonie większą radość z rozgrywki czerpali gracze stawiający na skradanie się, więc ostatnie lata poświęcono na dopracowanie stylu polegającego na otwartej ofensywie.
Jensen podczas walki będzie mógł modyfikować uzbrojenie, wybierając inne rodzaje amunicji, celowniki czy tryby prowadzenia ognia. Pojawią się wrogowie z pancerzami wspomaganymi i robotami kroczącymi.
Przeciwnicy ogólnie mają być bardziej zróżnicowani i mobilni, z rozbudowaną sztuczną inteligencją umożliwiającą flankowanie, zmianę pozycji, współpracę czy większą agresję.
Deus Ex: Mankind Divided trafi na PC, PlayStation 4 i Xbox One.