Deweloper odrzucił ofertę wydania gry tylko na Epic Games Store, by dotrzymać słowa danego fanom
Sklep nie chciał tytułu dostępnego na Steamie.
DARQ to wydana w tym tygodniu niezależna przygodówka utrzymana w konwencji survival horroru. Twórca projektu ze studia Unfold Games ujawnił, że otrzymał propozycję udostępnienia gry tylko na Epic Games Store, ale ofertę odrzucił.
Deweloper opisał sytuację w trakcie sesji pytań i odpowiedzi przeprowadzonej na forum Reddit. Podkreślił, że nie przystał na propozycję firmy odpowiedzialnej za Fortnite, ponieważ nie chciał złamać wcześniejszych obietnic.
„Epic skontaktował się ze mną tuż po tym, jak opublikowałem trailer z datą premiery. Wówczas DARQ był wśród 50 tytułów najchętniej dodawanych do list życzeń na Steamie. Czułem, że podpisanie umowy na wyłączność, pokazałoby, że moje słowo nic nie znaczy (już wcześniej zapewniałem, że gra ukaże się na platformie Valve)” - tłumaczy.
„Karta produkcji dostępna jest na Steamie od listopada 2018 roku i wiele osób nadal cierpliwie trzyma pozycję na swoich listach życzeń. Uznałem, że rozczarowanie ich i udowodnienie światu, że moje obietnice nie mają pokrycia byłoby głupim pomysłem” - dodaje.
Według twórcy, Epic Games nie ukrywało, że firmie zależy na wyłączności. Deweloper „uprzejmie” podziękował za propozycję nim spółka zdążyła przedstawić szczegóły ewentualnej współpracy, w tym dotyczących kwestii pieniężnych.
Warto zaznaczyć, że gdy odrzucono ofertę, prowadzący sklep stracili zainteresowanie grą. Zasugerowali, że w przypadku mniejszych tytułów na razie skupiają się tylko na produkcjach ekskluzywnych. Co ciekawe, podobną sytuację opisywali niedawno autorzy SkateBird.
DARQ to horror opowiadający o chłopcu, który świadomie śni koszmar. W trakcie rozgrywki musi przetrwać w nieprzyjaznym i środowisku, a zabawa sprowadza się do zbierania przydatnych przedmiotów i rozwiązywania zagadek. Twórcy przygotowali kilka zakończeń.
Źródło: Reddit
Następnie: Kupno karty graficznej bez ray tracingu to "szaleństwo" - twierdzi prezes Nvidii