Diablo 4 będzie mroczne i w stylu drugiej części - sugerują nieoficjalne informacje
Co najmniej trzy klasy postaci i większe lokacje.
Diablo 4 to mroczna produkcja, która w dużym stopniu nawiązuje do drugiej odsłony cyklu studia Blizzard - sugerują nieoficjalne informacje.
Źródłem doniesień jest użytkownik forum Reddit o pseudonimie PracticalBrush12. Co ciekawe, wpis internauty udostępnił na Twitterze analityk Daniel Ahmad z Niko Partners i administrator Resetery, twierdząc, że ujawnione szczegóły pokrywają się z tym, co sam słyszał o projekcie.
Twórcy zrezygnowali rzekomo z jasnych kolorów - Diablo 4 będzie podobno „mroczne, szorstkie i obrzydliwe”. Jeśli wierzyć informacjom, krew powinna wyglądać naturalniej i nie przypominać „rozpryskanego dżemu”.
Plansze są ponoć większe niż w poprzednich częściach - użytkownik nie jest pewny, ale nie wyklucza, że mapy mogą mieć otwartą konstrukcję. Wśród lokacji pojawią się pustynie, jaskinie, krypty, bagna, torfowiska i dotknięte plagą miasta, a wszystkie ozdobią pozostawione zwłoki.
W planach jest podobno opcja korzystania z koni i innych wierzchowców. PracticalBrush12 twierdzi, że produkcja może zaoferować możliwość wchodzenia w interakcje z otoczeniem, by na przykład wspinać się po ścianach.
W grze znajdą się rzekomo co najmniej trzy klasy postaci: posługujący się ogniem, lodem i błyskawicami mag, walczący mieczami, maczugami, toporami i kopnięciami barbarzyńca oraz potrafiący zamienić się w niedźwiedzia i wilkołaka druid.
Pojawi się ponoć tryb kooperacji dla maksymalnie czterech osób, a niewykluczone, że od dnia premiery tytuł pozwoli toczyć starcia między graczami. Internauta uważa, że projekt jest „mrugnięciem okiem” do fanów Diablo 2. Z drugiej części cyklu zaczerpnięto niektóre zdolności, ekran wyboru postaci przy ognisku i wspomnianą mroczną stylistykę.
Według PracticalBrush12, główną antagonistką jest Lilith. Obecność w grze córki Mephisto potwierdził ujawniony niedawno artbook, zawierający grafiki pochodzące ze wszystkich czterech odsłon serii.
Diablo 4 nie zostało na razie oficjalnie zapowiedziane, więc do doniesień należy podchodzić z dystansem. Istnieje jednak duże prawdopodobieństwo, że Blizzard zaprezentuje produkcję na startujących jutro targach BlizzCon.
Źródło: Reddit
Następnie: Wojna na Pacyfiku w Batttlefield 5 już dostępna. Jutro startuje darmowy weekend