Skip to main content

Diablo 4 bez trybu offline - nie unikniemy spotkań z innymi graczami

Szczegóły na temat współdzielonego świata.

Przedstawiciele Blizzarda potwierdzili, że Diablo 4 nie zaoferuje trybu offline. Rozgrywka bez połączenia z siecią nie będzie możliwa.

Ujawniono też więcej szczegółów dotyczących współdzielonego z innymi świata gry. Okazuje się, że niemożliwe będzie zupełne uniknięcie spotykania obcych użytkowników podczas przygody.

Graczy najczęściej spotkamy w obozach, miasteczkach i ich okolicach

Dziennikarze PC Gamera dowiedzieli się też, że zniknie tradycyjna opcja wyboru poziomu trudności na początku gry. Wspomniano jednak o trybie Hardcore. Poziom trudności wybierzemy już jednak przy wchodzeniu do dungeonów.

Niektóre obszary są z góry projektowane jako trudniejsze, choć poziom przeciwników będzie dostosowywał się dynamicznie do liczby bohaterów w danym obszarze. Dotyczy to głównie dynamicznych eventów grupowych, ale i kooperacji.

Obcych graczy spotkamy w różnych miejscach, ale będą to tereny specjalnie zaprojektowane z myślą o takich interakcjach. Wiele lokacji (związanych z kampanią fabularną) będziemy przemierzać samotnie lub z grupą znajomych. Podziemia też będą prywatne.

Zobacz na YouTube

Blizzard podkreśla, że rozumie znaczenie posiadania kilku różnych rodzajów aktywności endgame'owych, a więc takich dla graczy, którzy ukończyli już kampanię i osiągnęli maksymalny poziom.

Pojawiła się wzmianka o „kluczach do podziemi”, co może sugerować wprowadzenie rozwiązania w stylu Mythic Dungeons z World of Warcraft, czyli szeregu trudnych podziemi, do których kluczy można było używać tylko raz na jakiś czas.

Data premiery Diablo 4 nie jest znana. Twórcy zasugerowali, że na premierę poczekamy jeszcze długo.

Źródło: PC Gamer

Następnie: Reżyser God of War chciałby ujrzeć grę na PC, ale decyzja należy do Sony

Zobacz także