Skip to main content

Diablo 4 doczeka się funkcji, która powinna być w grze od premiery

Ale trzeba jeszcze poczekać.

W Diablo 4 przedmioty sypią się na ziemię przy każdej możliwej okazji, a jednak wśród funkcji dostępnych w grze próżno szukać możliwości filtrowania zdobywanego sprzętu. Blizzard zamierza dodać pożądaną opcję w nieokreślonej bliżej przyszłości.

Jak na RPG-a akcji przystało, Diablo 4 opiera sie na dynamicznej rozgrywce i zachęca do pozostawania w ciągłym ruchu. Nic więc dziwnego, że gracze nie chcą poświęcać cennych minut na przeglądanie porozrzucanych po lokacji przedmiotów, by nie ominąć przez przypadek cennej zdobyczy. Przydałby się więc filtr, który zaznaczy, jakie przedmioty warto zebrać, a jakie zignorować.

Jak zauważa serwis Gamesradar+, głos społeczności przebił się najwyraźniej do Blizzarda. Rod Fergusson - dyrektor generalny marki Diablo - napisał w odpowiedzi na jedną z próśb, że opcja z pewnością trafi do gry. Nie wiadomo jednak w jakiej formie, ani w jakim terminie. Najbardziej sensowny byłby zapewne początek drugiego sezonu, w ramach którego do gry trafi kolejna duża aktualizacja.

Oznaczałoby to, że usprawnienie trafi do gry w okolicach października. W jednym z materiałów opublikowanych przez firmę padła konkretna data zakończenia sezonu pierwszego - 9 października - co pozwala podejrzewać, że nowy etap rozgrywek wystartuje niedługo później. Twórcy zapewniali w przeszłości, że chcą, by każdy sezon trwał około 12 tygodni.

Oczywiście zawsze istnieje opcja, że filtrowanie sprzętu zostanie udostępnione w jednej z mniejszych łatek. Przypomnijmy, że ostatnia trafiła do gry w zeszły wtorek, przynosząc ze sobą sporo poprawek i udogodnień. Nie zabrakło też długiej listy napraw mniej lub bardziej poważnych błędów.

Zobacz także