Diablo 4 nie trafi do Game Passa. Dyrektor Blizzarda mówi o planach firmy
Ale gracze nie są przekonani.
Rod Fergusson - dyrektor generalnie i wiceprezes Blizzarda - przyznał na Twitterze, że Diablo 4 nie trafi do usługi Game Pass. Jak przyznał, firma nie ma na ten moment planów, aby dodać grę do katalogu usługi.
„Cudownie widzieć waszą ekscytację na temat bety Diablo 4 i naszym szczeniaki z pakietu Wolf Pack. Dostajemy nieco pytań na temat dostępności gry w usłudze Game Pass i chciałbym was poinformować, że nie mamy takich planów. Do zobaczenia w Sanktuarium podczas bety w najbliższy weekend 17 marca!” - napisał deweloper na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Mimo to, część komentujących post nie była przekonana co do szczerości twórcy i liczy, że gra trafi do usługi Microsoftu w wypadku finalizacji przejęcia Activision. „Czemu w ogóle wspominasz o Game Passie? Wszyscy wiemy, że w końcu tam trafi” - napisał internauta o pseudonimie Andry.
„Nie możesz być tego pewien, skoro umowa z Microsoftem jeszcze nie weszła w życie. Kiedy zostanie ostatecznie przypieczętowana, to będzie w zasadzie oczywiste, że trafi do Game Pass” - dodaje z kolei MadTrapper88. Możliwe również, że obie firmy - będące w bliskich stosunkach - nie sugerują dodawania gry do GP, aby nie ograniczać przychodu ze sprzedaży indywidualnych egzemplarzy gry na premierę.
Przypomnijmy, że Blizzard planuje dwie sesje beta testów Diablo 4. Pierwszy weekend z wczesnym dostępem odbędzie się w dniach od 17 do 19 marca - dla osób składających zamówienia przedpremierowe oraz tych, którzy kupili promocyjnego burgera w KFC. Druga natomiast dostępny będzie dla wszystkich i odbędzie się w dniach 24 - 26 marca.