Skip to main content

Diablo 4 nie zadebiutuje szybko - nawet jak na standardy Blizzarda

Przekonują twórcy.

Blizzard zapowiedział wczoraj oczekiwane Diablo 4, ale nie ujawnił daty premiery. Okazuje się, że produkcja nie ukaże zbyt szybko.

Na zorganizowanym podczas BlizzConu panelu dyskusyjnym poświęconym nowej odsłonie cyklu poruszono kwestię terminu wydania. Reżyser projektu - Luis Barriga - rozwiał nadzieje fanów na rychły debiut.

W Diablo 4 połączymy też siły z innymi graczami

- Gra nie pojawi się wkrótce, nawet nie „wkrótce” według standardów Blizzarda - tłumaczy, odnosząc się do faktu, że produkcje studia zazwyczaj ukazują się wiele lat po pierwszym pokazie. To oznacza, że gracze muszą uzbroić się w cierpliwość.

Deweloper wyjaśnił, że projekt o takiej skali, jakim jest Diablo 4, wymaga dużo czasu i pracy. Podkreślił, że tytuł znajduje się na bardzo wczesnym etapie rozwoju. Uczestnicy BlizzConu mogą co prawda przetestować fragment pozycji, ale to niewielki wycinek całości.

Zobacz na YouTube

Diablo 4 jest mocno inspirowane drugą częścią serii i postawi na mroczny, ponury klimat. Akcję osadzono wiele lat po wydarzeniach z poprzedniej odsłony, a główną antagonistką jest Lilit - powracająca do Sanktuarium córka Mefisto, Władcy Nienawiści.

Gra zmierza na PC, PS4 i Xbox One, ale biorąc pod uwagę, że nie ukaże się szybko, niewykluczone, że trafi również na konsole następnej generacji.

Źródło: PC GamesN

Następnie: Producentka Wiedźmina od Netflixa zaplanowała fabułę na 7 sezonów

Zobacz także