Skip to main content

Diablo 4 ofiarą bojkotu. Gracze mszczą się za nowy patch

Blizzard wycofuje się z części zmian.

Takiej reakcji na nowy patch Diablo 4 Blizzard raczej się nie spodziewał. Gracze wyrażają swoje niezadowolenie zalewając grę negatywnymi recenzjami, a deweloperzy podejmują się kolejnych działań, by ugasić emocje społeczności.

Diablo 4 mierzy się aktualnie z największym kryzysem od premiery, sięgając średniej ocen na poziomie niecałych 3 punktów na 10 w serwisie Metacritic. Wszystko to zasługa graczy, którym - delikatnie mówiąc - nie przypadły do gustu zmiany wprowadzone w łatce 1.1.0, będącej fundamentem pod rozpoczęcie pierwszego sezonu.

Przypomnijmy, że aktualizacja wprowadziła liczne zmiany w balansie, zmniejszając chociażby obrażenia zadawane od efektu Odsłonięcia - wykorzystywanego w większości buildów - o 40 procent. Postacie musza też dłużej czekać na odnowienie umiejętności, a obrażenia krytyczne zostały osłabione o aż 17%. Walki z przeciwnikami stały się więc dłuższe, ale niekoniecznie efektowniejsze.

Negatywny odzew społeczności był na tyle silny, że Blizzard postanowił wycofać się z części zmian. Jedną z nich było wprowadzenie minimalnego poziomu postaci wymaganego do przejścia na wyższą rangę świata (40 poziom dla rangi III i 60 poziom dla rangi IV). Ograniczenie zostanie z powrotem zniesione, choć nie wiadomo w jakim terminie.

Studio zamierza najwyraźniej wytłumaczyć się z wprowadzonych zmian, dlatego zapowiedziano już kolejną transmisję na żywo, podczas której deweloperzy opowiedzą też o szczegółach pierwszego sezonu. Stream będzie można obejrzec jutro - 21 lipca - o godzinie 20:00 czasu polskiego na oficjalnych kanałach Twitch oraz YouTube.

Czy Blizzard postanowi wycofać się z innych „atrakcji” patcha 1.1.0? Tego na ten moment nie wiemy, ale rozpalone emocje graczy i drastyczny spadek ocen Diablo 4 może być pewną motywacją do porzucenia nie do końca trafionych pomysłów.

Zobacz także