Diablo 4 z problemami technicznymi. Gracze nie mogli się zalogować przez kilka godzin
Wrócił za to „ostateczny” boss.
Diablo 4 miało wczoraj wieczorem spore problemy z działaniem. Gracze przez kilka godzin nie mogli zalogować się na serwery, czekając w niekończących się kolejkach, które ostatecznie i tak kończyły się wyrzucaniem do menu i błędem 300202.
Kłopoty zaczęły się przed godziną 23:00 polskiego czasu, gdy końca dobiegała impreza Summer Game Fest. „Badamy doniesienia o problemach z logowaniem do Diablo 4 i pracujemy nad jak najszybszym ich rozwiązaniem” - napisano na Twitterze na oficjalnym koncie pomocy technicznej.
Pół godziny później dostaliśmy kolejne przeprosiny, a krótko po północy zredukowano liczbę graczy przyjmowanych przez serwery „w celu ich odciążenia” - wyjaśniali twórcy. O rozwiązaniu problemów poinformowano dopiero przed godziną 2 nad raną, gdy zapewne dostatecznie wiele osób zdążyło znudzić się czekaniem.
Diablo 4 dotychczas sprawdzało się całkiem wydajnie pod względem infrastruktury, nawet podczas premierowych obciążeń. Dlatego też wczorajsza sytuacja była sporym zaskoczeniem dla wielu graczy, szeroko krytykujących tytuł - zwłaszcza wymóg stałego połączenia z siecią.
Nie jest obecnie jasne, dlaczego akurat wczoraj doszło do tak dużego problemu z nagromadzeniem graczy. Trudno tłumaczyć się długim weekendem w Polsce, skoro serwery ugięły się w całej Europie oraz w Stanach Zjednoczonych.
Lepsze wieści są takie, że dzisiaj gra działa już poprawnie, a na wszystkich platformach wydano także kolejną aktualizację, z „różnymi poprawkami stabilności i błędów”. Przywrócono między innymi walkę z „ostatecznym bossem”, kilka dni temu tymczasowo wyłączoną. Sytuacja pokazuje jednak, że Diablo 4 może „paść” w dowolnym - nawet pozornie spokojnym - momencie, co z pewnością będzie niepokojące dla fanów.