DICE zapowiada zmiany w losowych skrzyniach w Star Wars: Battlefront 2
Balans ma być lepszy.
Studio DICE oferuje wyjaśnienia na temat kontrowersyjnych skrzyń z losową zawartością w Star Wars Battlefront 2. Twórcy zapewniają, że w wersji beta nie wprowadzono jeszcze ostatecznej formy systemu, a gracze powinni spodziewać się pewnych zmian.
We wpisie na oficjalnym blogu czytamy, że deweloperzy „przyjrzą się najczęściej poruszanym tematom”, które pojawiają się po testach.
Jednym z częściej pojawiających się wniosków wśród graczy był fakt, że Battlefront 2 to niemal tytuł „pay to win”, ponieważ otwieranie kufrów jest jedynym sposobem na zdobycie kolejnych broni czy umiejętności.
W skład każdej ze skrzyń wchodzi zdolność, sprzęt albo złom, który można przeznaczyć na skonstruowanie określonego elementu. Tyle tylko, że stworzenie wybranego przedmiotu kosztuje zbyt wiele „gratów” w porównaniu do otrzymywanej ilości.
DICE zapewnia, że w celu lepszego zbalansowania systemu chce sprawić, by najpotężniejsze przedmioty były wyłącznie nagrodą za sukcesy w rozgrywce, a gracze otrzymają skrzynie także za kończenie wyzwań i postępy w zabawie, nie tylko za wirtualną walutę.
Najbardziej kontrowersyjne są chyba umiejętności - dostępne w formie gwiezdnych kart - które zmieniają nie tylko sposób zabawy klasami postaci i statków, ale także modyfikują bohaterów odblokowywanych za gromadzone podczas zmagań punkty bitewne.
Modyfikacje są niekiedy dość radykalne i często rujnowały balans w wersji beta - kolejny argument za podejściem „pay to win”. Twórcy zapewniają, że i tutaj pojawią się zmiany, a karty będą mniej losowe, przyznawane na podstawie poziomu gracza. Duplikaty będziemy mogli rozłożyć na materiały.
„Upewnimy się, że system jest zbalansowany zarówno dla graczy, którzy chcą samemu wszystko odblokować, oraz dla tych, którzy mają mniej czasu i chcieliby szybszych postępów” - zapewnia DICE.
Efekty starań sprawdzimy 17 listopada, gdy Star Wars Battlefront 2 zadebiutuje na PC, PS4 i Xbox One.