Dinolords to gra o wikingach i ich groźnych dinozaurach
Nietypowa strategia.
Nadchodząca strategia Dinolords stawia na bardzo interesujące założenia. Zajmujemy się budowaniem prosperującej wioski, a jednym z założeń będzie ochrona mieszkańców przed wikingami... i ich bojowymi dinozaurami.
Na efekty jeszcze poczekamy, ponieważ mowa o premierze na początku 2025 roku, a i to tylko w programie Early Access na Steamie.
Zaczniemy od samotnego bohatera, który zakłada podwaliny pod osiedle. Następnie staramy się zachęcić osadników do dołączenia, zbieramy surowce, trenujemy rzemieślników, budujemy drogi oraz palisadę i kamienne mury. Te ostatnie okażą się kluczowe, gdy na horyzoncie pojawią się wikingowie na dinozaurach.
„W 985 roku Eryk Rudy podczas podróży na Grenlandię dokonuje odkrycia, które na zawsze zmieni historię. Znajduje starożytne jaja, zamknięte w lodowcu Sermitsiaq” - czytamy w opisie fabuły. „Te po rozmrożeniu i wykluciu dają stworzenia, które nie chodziły po Ziemi od zarania dziejów. Dinozaury pomagają następnie zbudować osady na Grenlandii i zostają sprowadzone do Skandynawii, gdzie są udomowione, a następnie hodowane do celów wojennych”.
„W 1002 roku król Danii, Swen Widłobrody, rozpoczyna pierwszy konflikt napędzany dinozaurami, najeżdżając Anglię, szokując obrońców i na zawsze zmieniając bieg historii. Angielski król, Æthelred Bezradny, toczy przegraną bitwę z siłami najeźdźców. W ostateczności wysyła swojego syna, Edmunda Ironside'a, by bronił królestwa i poznał sekrety tych wielkich bestii” - głosi opis.
Jak można się domyślać, wcielamy się w Edmunda. Dość swobodna mechanika budowania zamków i murów przypomina nieco serię Twierdza, a system walki powinien połączyć „strategię RTS z immersją Action RPG”, co wskazuje na nieco większą dynamikę potyczek. Kto wie, być może na końcu sami poznamy tajniki hodowli dinozaurów, by odbić ziemie ojca.