Skip to main content

Dlaczego New World uszkadzało karty RTX 3090? Producent wyjaśnia

Lutowanie, nie wentylacja.

Gra New World wywołała w lipcu spore zamieszanie wśród posiadaczy kart graficznych Nvidia RTX 3090. Połączenie braku limitu klatek na sekundę i usterki w samym urządzeniu mogły sprawić, że w niektórych okolicznościach bardzo drogie urządzenia zostały „usmażone” przez oczekiwane MMO.

Szybko okazało się, że kłopoty dotyczyły wyłącznie modelu od EVGA. Firma podzieliła się z serwisem PC World wynikami przeprowadzonego śledztwa i zapewnia, że problem dotyczył „znacznie mniej” niż 1 procenta sprzedanych RTX 3090, z wczesnej wersji produkcyjnej.

Korporacja otrzymała ponad 20 urządzeń ze zwrotów. Analiza promieniami Roentgena ujawniła „niską jakość wykonania” w sferze lutowania komponentów w układzie VRM, odpowiedzialnym między innymi za kontrolę napięcia.

Zobacz na YouTube

Tymczasem beta New World nie posiadała ograniczenia klatek na sekundę. Nagły wzrost liczby FPS - nawet o kilkaset, choćby na ekranach ładowania - przeciążał kartę graficzną, a rosnące napięcie powodowało jej uszkodzenie, właśnie ze względu na wspomniane wady w budowie.

Fani spekulowali już w lipcu, że winny jest mikrokontroler wentylatorów, nie radzący sobie z rosnącym nagle obciążeniem. EVGA zaprzecza i tłumaczy, że błędne wskazania obrotów wywołane były zakłóceniami na szynie komunikacji I²C.

Jak wyjaśnia producent, popularne programy do monitorowania sprzętu - jak HWInfo oraz GPU-Z - były mylone przez te zakłócenia, pokazując błędne odczyty. Wystarczyło skorzystać z autorskiej aplikacji EVGA Precision X1, by stwierdzić, że problem leżał gdzie indziej.

Firma zapewnia, że wszyscy poszkodowani klienci otrzymali już nowe urządzenia, a mikrokontroler został zaktualizowany, by poprawnie filtrować zakłócenia.

Zobacz także