DLC do GTA 5 o „agencie Trevorze” faktycznie powstawało. Rockstar zdążył co nieco nagrać
Steven Ogg potwierdza, że projekt anulowano.
Steven Ogg - aktor odgrywający rolę Trevora w Grand Theft Auto 5 - potwierdził, że pliki skasowanych dodatków, które gracze odnaleźli w kodzie gry, są autentyczne - a przynajmniej te związane z roszerzeniem fabularnym dla jego postaci.
Jak zauważa redakcja Loadout, Ogg opowiedział co nieco o kulisach pracy z Rockstarem podczas rozmowy na kanale Streamly. Ciekawostki z planu są zawsze miłą nowością, ale w tym przypadku mogą też nieco dołować. Okazuje się bowiem, że Rockstar wycofał się z pomysłu w trakcie produkcji.
- Trevor miał działać pod przykrywką, bo współpracował z federalnymi - opowiadał aktor. - Nakręciliśmy kilka z tych rzeczy z Trevorem jako Jamesem Bondem, gdzie nadal był trochę popieprzony, ale dawał z siebie wszystko.
Prace jednak przerwano, a cały projekt „nagle gdzieś zniknął i już nigdy do niego nie powrócono” - dodał Ogg. Każde kolejne doniesienia zza kulis prac nad GTA 5 wydają się potwierdzać, że Rockstar lubi robić apetyt nie tylko graczom, ale i aktorom. Z tego samego wywiadu dowiedzieliśmy się, że firma przygotowywała coś w rodzaju dokumentu „making off”, którego - oczywiście - także nigdy nie opublikowano.
Wedle doniesień dataminerów, skasowanych dodatków było aż osiem. Część z nich miała być większymi rozszerzeniami fabularnymi - jak właśnie DLC o Trevorze - a resztę stanowiły mniejsze urozmaicenia rozgrywki, przypominające aktualizacje do GTA Online.
Być może Rockstar nas jeszcze zaskoczy i przygotuje jakąś specjalną premierę. Wydaje się jednak, że najlepszą okazją na to byłyby 10. urodziny GTA 5, które... minęły w zeszłym roku. Zawsze jest jeszcze nadzieja, że starsza odsłona odżyje po premierze GTA 6.