Skip to main content

DLC do Pinball FX3 wzburzyło wieloletnich fanów serii. Poszło o cenę

Dodatek z Indianą Jonesem jest zbyt drogie.

Pinball FX3 to kolejna odsłona rozwijanej przez studio Zen serii o zabawie w pinballa. Gra nieoczekiwanie spotkała się z falą krytyki, którą wywołało wydane niedawno DLC nawiązujące do filmów z Indianą Jonesem.

Przed weekendem ukazał się dodatek, który wprowadza do tytułu wirtualną wersję stołu wyprodukowanego w 1993 roku przez firmę Williams - maszyny, która wówczas była jedną z najpopularniejszych. Rozszerzenie nie spodobało się jednak fanom serii, a przyczyną wzburzenia jest cena.

Okazuje się, że DLC - dostępne także w mobilnej odsłonie gry o nazwie Williams Pinball - kosztuje 54 zł. Wielu użytkowników uważa, że to zbyt dużo, zwłaszcza, jeżeli wziąć pod uwagę fakt, że zestaw zawiera tylko jedną planszę.

Zobacz na YouTube

Dla porównania, większość wcześniejszych dodatków jest tańsza i bogatsza w zawartość - zazwyczaj oferowane są za 36 zł i składają się z od dwóch do trzech stołów. Są oczywiście droższe wyjątki - przykładem jest sezonowa paczka Marvel Pinball Season 2, której cena wynosi 106 zł, ale pakiet posiada aż osiem aren.

Gracze wyrażają niezadowolenie w komentarzach pod opublikowanym na YouTube zwiastunem DLC z Indianą Jonesem. „Jak zwykle świetna robota! Zazwyczaj kupuję stoły na wyprzedaży… ten jednak byłam gotowa nabyć za pełną cenę… Ale za taką kwotę!!!??? Nie za tyle! Dajcie spokój!” - złości się niejaka Michelle Lambert.

DLC dodaje wierną replikę stołu na licencji Indiany Jonesa

15 euro za jeden stół? Poczekam na dużą przecenę. Miałem kupić od razu. Nie spodziewałem się tak wysokiej ceny” - dodaje KesMonkey.

Powinniście wrzucić ze 3 lub 4 stoły, żeby usprawiedliwić taką kwotę. Wasi fani są ultralojalni. Wielu było ze studiem Zen od czasów Vity i PS3. Mam prawie każdą lokację, w tym te, których licencje wygasły na nowszych konsolach, czyli między innymi South Park i Street Fighter. Wiecie, że chcemy was wspierać, wiecie, że chcemy mieć każdą arenę. Wielu z nas nie chce się jednak godzić na coś takiego. Ogarnijcie się!” - wtóruje MPHswayze.

Podobnych głosów jest więcej. Krytykę wzmaga także niedawne ogłoszenie twórców serii, że do kolejnej odsłony cyklu - szykowanej już z myślą o PS5 i Xbox Series X/S - nie będzie można przenieść nabytych wcześniej stołów.

Zobacz także