Dobre wieści dla Fortnite. Politycy w USA chcą otwarcia sklepów Apple i Google
Przygotowano projekt ustawy.
Trójka senatorów ze Stanów Zjednoczonych - reprezentujących obie partie - zgłosiła projekt ustawy, która znacząco ograniczyłaby kontrolę Apple oraz Google nad ich platformami do dystrybucji aplikacji.
Jeśli prawo weszłoby w życie, obie korporacje musiałyby umożliwić użytkownikom swobodne instalowanie własnych programów - tak zwany sideloading. Zyskaliby także wydawcy, którzy mogliby wprowadzać własne systemy płatności - oraz całe sklepy. To wszystko postulaty, o które Epic Games procesuje się obecnie z Apple.
Ustawa nosi nazwę Open App Markets Act, a senatorzy Richard Blumenthal, Marsha Blackburn oraz Amy Klobuchar reklamują ją jako tworzenie „sprawiedliwych, przejrzystych i możliwych do egzekwowania zasad”, które wzmocnią konkurencyjność i ochronę konsumentów.
Prawo celuje nie tylko w Apple i Google, lecz we wszystkie podmioty - także te przyszłe - które kontrolują platformę z ponad 50 milionami użytkowników.
Zgodnie z zapisami, korporacje musiałyby przygotować „łatwo dostępne sposoby” na instalowanie własnych aplikacji, umożliwić użytkownikom korzystanie z dowolnie wybranych sklepów i w żaden sposób nie blokować takiej konkurencji.
Jak można się domyślać, przed takim ustawodawstwem jeszcze daleka droga do realizacji. Obie korporacje będą zapewne zaciekle walczyły, by zapisów nie wprowadzać. To oznaczałoby między innymi konieczność znacznego otwarcia systemów operacyjnych, co byłoby szczególnie bolesne dla Apple.